Jak wynika z relacji oficjalnej strony naszego klubu sędzia zawodów, również „nie pomagał” naszym. Raczej gospodarzom.

Pierwsza połowa była dosyć wyrównana. Obie drużyny stworzyły podobną ilość sytuacji podbramkowych.

Druga połowa lepiej zaczęła się dla Szydłowianka, która była aktywniejsza w ofensywie. Niestety jedna akcja w 75 minucie mogła zniweczyć ten wysiłek, dośrodkowanie Mazowsza wyłapuje nasz bramkarz, jednak sędzia dopatruje się przewinienia w polu karnym jednego z zawodników Szydłowianki.

Dyskusje z rozjemcą kończą się żółtymi i czerwonymi kartkami. Na szczęście rzut karny obronił bardzo dobrze spisujący się w tym meczu Maciej Osobiński.

Grająca w osłabieniu Szydłowianka (czerwoną kartkę otrzymał Michał Kowalczyk) w końcówce mogła wygrać. Niestety nie udało się.

Mecz zakończył się wynikiem 0:0

Więcej info, zdjęć i video na www.szydlowianka1946.pl