Kilka dni temu na swoim facebooku Ochotnicza Straż Pożarna z Orońska poinformowała o kradzieży jaka wydarzyła się w ich remizie.

Złodzieje pod osłoną nocy ukradli: nożyce hydrauliczne (nr fabryczny: 192053), rozpieracz teleskopowy (nr fabryczny: 1131926HH) i rozpieracz ramieniowy (nr fabryczny: 191185). Strażacy szkody określają na kilkadziesiąt tysięcy złotych, może nawet 80 tysięcy.

Niektórzy wskazują na to, że włamanie mogło być zaplanowane. Tego wieczora w Orońsku zgasło światło. Warto dodać, że remiza OSP w Orońsku znajduje się w centrum miejscowości, tuż obok Urzędu Gminy. Niestety nikt nie widział sprawców. Sprawę prowadzi szydłowiecka policja.

Po kradzieży osłabienie sprzętowe jednostki z Orońska było widoczne, dlatego pomoc nadeszła z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Szydłowcu. 13 kwietnia komendant powiatowy mł.bryg Paweł Sokół i zastępca komendanta bryg. Paweł Górski użyczyli druhom z Orońska, bezterminowo ciężki zestaw narzędzi hydraulicznych, który doposaży Lekki Samochód Ratownictwa Technicznego w niezbędny sprzęt specjalnie stworzony na potrzeby ratownictwa technicznego. Wykorzystuje się go podczas akcji w wypadkach drogowych, kolejowych i lotniczych. Umożliwia uwolnienie poszkodowanych osób z wraków samochodowych poprzez rozcięcie lub rozsunięcie elementów konstrukcyjnych.

Na interwencję z wypożyczonym sprzętem nie trzeba było długo czekać. Wieczorem 14 kwietnia na drodze S7 samochód uderzył w barierki, a pierwszą jednostką na miejscu było właśnie OSP z Orońska.