Po zimowym okresie przygotowawczym doszło do delikatnego przetasowania w hierarchii bramkarzy ekstraklasowej Korony Kielce. Nowym numerem jeden został Michał Miśkiewicz, doświadczony były bramkarz Wisły Kraków i szerokiej kadry AC Milan. 

Jego zmiennikiem na początku rundy jest natomiast Jakub Osobiński, młody blisko 19-letni bramkarz pochodzący z Szydłowca, niegdyś zawodnik juniorskich drużyn Szydłowianki Szydłowiec.

Osobiński wygrał w okresie przygotowawczym rywalizację ze swoim rówieśnikiem Pawłem Sokołem, równie utalentowanym młodym bramkarzem Korony, który dwa lata spędził w drużynach juniorskich Manchesteru City. Póki co Osobiński usiadł na ławce w meczach z Arką Gdynia i Lechią Gdańsk. Warto przy okazji, że usiadł na ławce również w ostatnim meczu rundy jesiennej z Miedzią Legnica.

Jak długo Jakub Osobiński utrzyma pozycję numer dwa wśród bramkarzy kieleckiej drużyny nie wiadomo? Wszystko okaże się kiedy do pełnej sprawności wróci Matthias Hamrol, numer 1 Korony w rundzie jesiennej.

Tak czy inaczej rozwój Osobińskiego zaczynamy obserwować bardziej uważnie.

foto. Maciej Urban