Zaczęło się od braku sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniach ulic Jastrzębskiej i Kolejowej z obecną „siódemką”. W związku z trwającą budową drogi, od wczoraj (poniedziałek 18 maj 2015) ruch przeniesiony jest ze starego szlaku „siódemki” na wybudowaną po zachodniej stronie drogę serwisową. W związku z tym przeniesione zostaną również dwa najruchliwsze skrzyżowania w naszym mieście.
„To karygodne by na tych skrzyżowaniach nie było sygnalizacji świetlnej. Tym samym dziesiątki ludzi zostanie pozbawionych beziecznej drogi do szkoły, do pracy czy do kościoła” – tłumaczą mieszkańcy, mieszkający w pobliżu drogi.
To jednak nie wszystkie zażalenia jakie mają mieszkańcy. Zgłaszają sprzeciw w sprawach:
– przejśc dla pieszych wykonanych z ubitego żwiru i szlaki, które wedlug nich po pierwszym lepszym deszczu będą zniszczone
– chodniki mają szerokość jedynie od 50 cm, do maksymalnie 1,25 m
– według mieszkaców źle usytuowane jest przejście dla pieszych przy ul. Jastrzębskiej, które prowadzi…prosto w krzaki.
– problem jest również przy przejściu dla pieszych w okolicach ul. Kolejowej. Jadąc od strony Radomia, przejście znajduje się tuż za wzniesieniem, przez co jest niewidoczne
Według tych, którzy poruszają się na codzień po drogach, sytuacja kiepsko przygotowanej drogi serwisowej spowoduje, że kierowcy informując się poprzez CB Radio będą omijali roboty drogowe, skręcając do Szydłowca na ulicę Kościuszki, przez co ruch w centrum miasta zwiększy się kolosalnie. Co wtedy?
Portal Nasz Szydłowiec skontaktował się z Urzędem Miejskim w tej sprawie, pytając czy poczynione zostały jakieś ruchy by sytuację poprawić i jak to na dzień dzisiejszy wygląda. Informacji udzielił Michał Kwiatek – doradca burmistrza Szydłowca:
– „Urząd Miejski będzie wysyłał pismo zarówno do Komendy Policji jak i do wykonawcy drogi z listą stwierdzonych przez nas nieprawidłowości i miejsc niebezpiecznych, jeszcze raz będziemy występować by w tych miejscach były światła, tak jak robilismy to na radzie budowy. Będziemy starali się doświetlić przejście dla pieszych przy ul. Kolejowej, to które jest na wysokości ul. Moniuszki. Widzieliśmy również wspólnie z naczelnikiem Kazimierzem Piotrowskim problemy przy ul. Jastrzębskiej, brakuje chociażby informacji o przejściu dla pieszych, gdzie ono jest usytuowane. Jesteśmy w stałym kontakcie z kierownictwem budowy, interweniowaliśmy i będziemy interweniować, jeżeli zajdzie taka potrzeba. Należy jednak pamiętać, że to nie jest droga gminna, ale staramy się robić co możemy. Rozmawiamy z mieszkańcami, szukamy wspólnych rozwiązań”
Wiemy jednak, że rzeczniczka kieleckiego oddziału GDDKiA powiedziała, że nie ma szans na tymczasową sygnalizację świetlną w tych miejscach z racji tego, że nie będzie już możliwości przekraczania „siódemki” na wprost.
Miejmy nadzieję, że sprawa zostanie tak załatwiona, aby ruch samochodowy przebiegał na tym odcinku sprawnie i aby mieszkańcy mogli czuć się bezpiecznie. Z drugiej strony należy pamiętać, że przy tego typu inwestycjach zawsze trzeba się liczyć z chwilowymi utrudnieniami. Jednak czy właśnie kosztem bezpieczeństwa? Sytuacja potrwa od 18 maja do roku 2016, jednak przewidywane są pewne modyfikacje z racji postępów budowy.
Sprawę zarówno mieszkańcy, władze miejskie, jak i portal Nasz Szydłowiec będą monitorować.
Poniżej kilka zdjęć wykonanych przez mieszkańców Szydłowca, którzy interweniowali w tej sprawie zarówno w redakcji portalu, jak i w Ratuszu.
