Według radomskiej drogówki to już kolejne takie wykroczenie popełnione przez kierowców tego przewoźnika. Pasażerom, którzy musieli stać podczas podróży, przewoźnik musiał zorganizować zastępczy środek transportu.

Patrząc na to jak odjeżdżają busy z Szydłowca bardzo często widzi się, że pojazdy są przepełnione ludźmi. Czasem nawet większą ilością niż te pięć osób z tego przypadku. Winda leży po obu stronach, po stronie przewoźnika bo chce zarobić na biletach oraz po stronie pasażerów, którzy za wszelką cenę chcą dojechać do pracy, szpitala lub na zakupy. Jednak to kierowcy łamią prawo i muszą być za to karani. 

Trzeba się  zastanowić nad konsekwencjami. Świeżo w pamięci mamy przecież sytuację z 2010 roku, kiedy to w Nowym Mieście w powiecie grójeckim zginęło 18 osób jadących do pracy. Miejsc siedzących było tylko dla sześciu z nich …