Wszystko wskazuje, że się udało. Świadczyć o sukcesie może tłum mieszkańców Szydłowca, którzy do końca oglądali specjalnie zmontowany film i przygotowaną wystawę.
Film opowiadał o nas, ludziach żyjących w Szydłowcu. O naszych pasjach, zainteresowaniach, talentach, problemach i potrzebach, o historii naszych rodzin.
Nie zabrakło zapaleńców tuningu samochodwego, miłośników malarstwa czy rysunku, byli również spece od fotografii, a także kolekcjonerów mundurów wojskowych czy pamiątek po powstańcach.
Bohaterzy filmu ochoczo opowiadali co w mieście jest złe i czego brakuje, albo powinno być zmienione.
Czegoś jednak zabrakło….trochę więcej pozytywów, które miejmy nadzieję pojawią się w przyszłości u naszych mieszkańców.
Na zakończenie tego ciekawego wieczoru Krzysztof Żwirblis podziękował wszystkim, którzy wzięli udział w projekcie. Zaprosił również do obejrzenia wystawy, na której znajdowały się rzeczy i pamiątki przyniesione przez mieszkańców Szydłowca, a także rysunki dzieciaków, które zostały przygotowane na placu miasteczka kilka dni wcześniej.
Na koniec warto przypomnieć, że każdy z nas jest w pewnym sensie „muzeum”, które ma własną historię i zainteresowania.
{phocagallery view=category|categoryid=225|limitstart=0|limitcount=21|imageordering=5}