Chciałbym poinformować zainteresowanych działalnością K.S. ALTERNATYWA w Szydłowcu, mieszkańców Naszego Miasta, że Burmistrz Szydłowca Pan Artur Ludew zdecydował o udzieleniu dotacji – dla Sekcji Szachowej działającej przy Klubie i prowadzącej naukę gry w szachy dla szydłowieckich dzieci – w kwocie 500 zł.
Wsparcie zostało przyznane – na nasz wniosek, z liczącego 30.000 zł funduszu na dofinansowanie działalności organizacji pozarządowych, oferujących „zorganizowanie wypoczynku zimowego dla dzieci i młodzieży z teren Miasta i Gminy Szydłowiec”.
W konkursie wzięło udział 22 oferentów, co daje średnią około 1.360 zł na jeden podmiot. Okazuje się jednak, że są w tym gronie równi i „równiejsi”.
Jak już ogłaszaliśmy, Sekcja Szachowa K.S. ALTERNATYWA działa przy Zespole Szkół nr2 im. Jana Pawła II w Szydłowcu od października 2016 r. Obecnie należy do niej i trenuje pod okiem profesjonalnego trenera ponad 30-cioro dzieci w wieku od 7 do 14 lat. Zajęcia odbywają się jeden raz w tygodniu i obejmują: 1 godzinę ćwiczeń teoretycznych i ok. 1,5 godz. rozgrywek. Jesteśmy jedynym w Mieście podmiotem, realizującym w praktyce rządowy plan upowszechniania sportu szachowego jako elementu wspomagania nauki matematyki w szkołach podstawowych. Utrzymujemy się z pracy wolontariuszy i skromniutkich dotacji od Samorządów. Nie pobieramy od swoich podopiecznych żadnych opłat ani składek członkowskich. Wobec tego liczymy na przychylność władz i pomoc lokalnych instytucji kulturalnych i społecznych. Angażujemy swój czas i wysiłek nie oglądając się na gratyfikacje czy choćby zwykłą wdzięczność. Mamy już pewne sukcesy, ale…
Dzięki wspomnianej wyżej kwocie 500 zł – według Ratusza – powinniśmy zorganizować dla szachowej dziatwy rozrywkę zimową: dwumiesięczny cykl zajęć teoretycznych, turniej z nagrodami
i zabawę choinkową z mikołajkowymi upominkami. Na pierwszy rzut oka wygląda to jak ponury żart, ale plan nie jest niewykonalny. Wymaga jednak drakońskich cięć budżetu, jeszcze większego udziału wolontariuszy i w końcu podwojenia – z własnej kieszeni, kwoty na organizację.
Jakby na to nie spojrzeć, to 500 zł drogą nie chodzi… Nawet taką kwotą pogardzić nie wypada. Nie wiem tylko czy mój (dostrzegany zwłaszcza przez przeciwników) butny i nieco apodyktyczny charakter, pozwoli mi wyciągnąć rękę po tę jałmużnę.
Wojciech Bednarczyk
Prezes K.S. ALTERNATYWA