Na spotkanie burmistrz Szydłowca zaprosił mieszkańców miasta, ale niestety zainteresowanie było praktycznie żadne. Na nieco ponad 30 osób uczestniczących w konsultacjach, osób nie reprezentujących rady miejskiej, wydziałów i jednostek podlegających UM – było dosłownie kilka. Słabo również wyglądała nieobecność radnych opozycyjnych obecnej władzy, choć i tych koalicyjnych można było chyba naliczyć czterech (?).

Z drugiej strony, to trwające około dwóch godzin spotkanie nie wniosło niczego nowego. Osoby prowadzące spotkanie, przedstawiciele firmy Conviventia (firmy przygotowującej Strategię), dr Marcin Bąkiewicz i Marta Buczek, poruszali oczywiście sprawy istotne, jednak są to sprawy bardzo dobrze nam znane, a w szczególności powinny być dobrze znane władzom samorządowym. 

Miało być to spotkanie dyskusyjne, konsultacyjne, a jedyne dyskusje jakie były to takie, kiedy dwóch panów uważało, że istnieje Strategia Rozwoju Gminy na lata 2005-2020 i pytali co stanie się z tą strategią, a urzędnicy z magistratu uważali, że takiej Strategii nie ma. Inne dyskusje dotyczyły, braków lub nieścisłości jakie występują na tym etapie Strategii. 

Strona Urzędu Miejskiego informuje, że było to pierwsze tego typu spotkanie i co za tym idzie z pewnością nie ostatnie. Na kolejnym chciałoby się zobaczyć większe zainteresowanie mieszkańców, a także poznać więcej szczegółów „Strategii Rozwoju Gminy Szydłowiec na lata 2015-2025”. 

Taka strategia to bardzo ważny dokument dla każdego samorządu. Dzięki sporządzeniu strategii samorząd powinien wiedzieć jak i po jakich płaszczyznach poruszać się bardziej lub mniej uważnie, podczas określonego czasu. Oby sporządzenie tej strategii przyczyniło się do rozwoju Gminy Szydłowiec i polepszenia warunków do życia mieszkańców.