Początek spotkania to gra punkt za punkt i badanie przeciwnika. W połowie seta, zaczęliśmy grać „swoje”, zdobywając przewagę i kończąc partię wynikiem 25:21. Drugi set od samego początku mieliśmy pod kontrola i pewnie wygraliśmy 25:18.

Chwila przerwy i mecz z Kamieńskiem. Drużyną, której zawodnicy grają w trzeciej lidze. Przeciwnicy od samego początku grali pewnie , wygrywając seta 25:18. Po męskiej rozmowie w przerwie między setami, obraz gry uległ zmianie. To już nie był jednostronny pojedynek, ale walka punkt za punkt.Niestety błąd przy stanie 23:23 kosztował nas przegraną.

Awansowaliśmy z drugiego miejsca w grupie. W następnej fazie rozgrywek czekała na nas ekipa Końskich.Pierwszy set podobny to tego z meczu z Kamieńskiem. Walka punkt za punkt i …pierwszy set przegrywamy 25:23. Znowu ostra rozmowa, potem korekta ustawienia i w efekcie wygrywamy drugiego seta 25:18. O tym czy zagramy w finale, decydował Tie break. Zagraliśmy go skoncentrowani od samego początku. Wygrywamy 15:12 i jesteśmy w finale. Niestety, czekała tam na nas drużyna z Kamieńska.

Po tym, jak Kamieńsk zagrał z nami w meczu grupowym, nie było na sali osoby, która dawała by naszej ekipie jakieś szanse w finale. My też mieliśmy świadomość, że złoto bardzo się od nas oddaliło. Dlatego nie mając nic do stracenia, za namową jednego z kolegów, zagraliśmy na totalnym luzie i pełnej fantazji. Efekt przeszedł nasze oczekiwania. Rozbijamy III ligę 2:0 (w setach do 18 i 16) i zdobywamy Gomunice. Niepocieszeni koledzy z Kamieńska, zapowiadają srogi rewanż za rok. My mamy nadzieje, że obronimy tytuł, choć lat nam nie ubędzie:)

Klasyfikacja końcowa:

I miejsce Szydłowiec

II miejsce Kamieńsk

III miejsce Radomsko

IV miejsce Końskie

V miejsce Piotrków Trybunalski

VI miejsce Gomunice

VII miejsce Kobiele Wielkie

VIII miejsce Pajęczno

Skład drużyny RAS oldboye Szydłowiec : Łukasz Lis, Krzysztof Jedynak, Marian Jarosławski, Grzegorz Nowak, Paweł Sasal, Mariusz Sasal, Paweł Bloch i Zenon Jasik

foto i tekst: Rodzinna Akademia Sportu