Z nami piłkarska jesień sezonu 2021/2022 na boiskach radomskich lig w których występuje sześć drużyn z terenu powiatu szydłowieckiego. W radomskiej Klasie Okręgowej grają: Szydłowianka Szydłowiec i Oronka Orońsko, w Klasie A: Gryfia Mirów, KS Jastrząb i Postęp Łaziska, a w Klasie B: Hubal Chlewiska.

Największe powody do zadowolenia po jesieni ma Szydłowianka Szydłowiec. Podopieczni trenera Marcina Kośmickiego po 15 spotkaniach znajdują się w ligowej czołówce, a apetyty z pewnością rosną. Początek rundy nie wskazywał na, aż tak dobre wyniki. Po ośmiu kolejkach nasza drużyna miała zaledwie 8 punktów (2 zwycięstwa, 2 remisy i 4 porażki), zapowiadało się na średni sezon, podobny do poprzedniego. W 9 kolejce do Szydłowca przyjechał Proch Pionki (najgorszy zespół w lidze), a Szydłowianka wygrała ten mecz 4:0 i od tamtego momentu zaczęła się droga w górę tabeli. Nasza drużyna wygrała, aż 7 spotkań z rzędu, kończąc rundę zwycięstwem w meczu derbowym z Oronką Orońsko. Ostatecznie runda jesienna została zakończona w czołówce ze stratą tylko 6 punktów do lidera z Jedlińska. W każdej wypowiedzi dla „Nasz Szydłowiec” trener Marcin Kośmicki powtarzał, że będziemy mieli pociechę z młodej drużyny Szydłowianki, runda jesienna jest tego dowodem. Oby tak dalej!

W zdecydowanie innych nastrojach rundę jesienną zakończyła Oronka Orońsko. Podopieczni trenera Andrzeja Koniarczyka w poprzednim sezonie jako beniaminek prezentowali się całkiem dobrze, kończąc sezon w środku tabeli. Ten trwający jest trudniejszy, o czym świadczy bardzo niskie miejsce w tabeli i tylko czteropunktowa przewaga nad najgorszym Prochem Pionki. Trener Koniarczyk słabszą rundę tłumaczy zmianami i ubytkami kadrowymi, wyraża jednocześnie nadzieję, że sytuacja kadrowa ulegnie na wiosnę poprawę, co pozwoli Oronce skutecznie powalczyć o utrzymanie w lidze. Trzymamy kciuki! Mecz z Szydłowianką w Szydłowcu pokazał, że Oronka potrafi grać w piłkę.

W Klasie A grają trzy nasze drużyny i każda liczyła na lepszą rundę. Najlepiej zaprezentowała się Gryfia Mirów, która jesienią zasłynęła tym, że strzelała dużo goli, ale kiedy już przegrywała to też bardzo wysoko. 7 zwycięstw i 6 porażek w 13 kolejkach świadczą o bardzo nierównej rundzie zawodników z Mirowa. Po poprzednim dobrym sezonie wydawało się, że Gryfia znów powalczy o czołówkę. Nie jest to oczywiście wykluczone, ponieważ nasza drużyna do lidera traci 9 punktów. Poprawa gry w defensywie powinna pozwolić Gryfii walkę o lokatę w czubie tabeli.

Na 9 miejscu w tabeli rundę jesienną zakończył KS Jastrząb, który w Klasie A rozgrywa drugi sezon z rzędu. Drużyna z Jastrzębia podobnie jak Gryfia potrafiła strzelić dużo goli w meczu, a kiedy miała gorszy dzień dostawała srogie lanie od przeciwnika. Ustabilizowanie formy powinno pozwolić na lepsze wyniki w rundzie wiosennej. Ostatecznie KS Jastrząb uplasował się 9 pozycji w tabeli ze sporą przewagą nad najgorszymi co teoretycznie powinno pozwolić na spokojną wiosnę z możliwością powalczenia o środek tabeli.

Najgorzej zaprezentował się tegoroczny beniaminek Klasy A czyli Postęp Łaziska. Rundę jesienną zakończyli na ostatnim miejscu w tabeli. Jest duże prawdopodobieństwo, że drużyna z Łazisk w gminie Orońsko spadnie do Klasy B. Na 13 meczów tylko raz Postęp schodził z boiska jako zwycięzca, było to w drugiej kolejce z KP Stanisławice. W tabeli jest na szczęście ciasno, więc kilka zwycięstw wiosną powinny Postępowi pozwolić na utrzymanie.

W Klasie B występuje Hubal Chlewiska i „występuje” to dobre określenie. Już w poprzednim sezonie Hubal był jedną z najgorszych drużyn w Klasie B, a w tym sezonie jest zdecydowanie najgorszą. 8 kolejek, 0 zwycięstw, 1 remis i 7 porażek. 9 goli strzelonych i aż 34 stracone. Nie jest to dobry czas dla drużyny z Chlewisk.

Wszystkim drużynom powiatu szydłowieckiego życzymy powodzenia w rundzie wiosennej sezonu 2021/2022.