Bronisław Komorowski jak wynika z większości sondaży to polityk do którego społeczeństwo polskie ma największe zaufanie i darzy go największą sympatią. Dało się to odczuć na ulicach Szydłowca, kiedy to podczas prezydenckiego spaceru, mieszkańcy pozdrawiali prezydenta, wymieniali uściski, rozmawiali, często skarżyli się na swój los i brak pracy. Prezydent Komorowski starał się nikogo nie pominąć i dla każdego znaleźć, chociażby sekundę. 

Więc, gdzie tutaj te głosy sprzeciwu i niezadowolenia z powodu przyjadu Prezydenta, jakie pojawiały się w internecie ? 

Bo tak ,pojawiały się takie. Szydercze docinki w kierunku Bronisława Komorowskiego momentami były żenujące, a przecież to prezydent wszystkich nas. Sam się przecież nie wybrał. 

I pisali to mieszkańcy Szydłowca, miasta, które dziś przeżywało historyczną chwilę. Niektórzy wolą jednak siedzieć przed swoimi komputerami i narzekać jak to jest źle, jak to nie ma roboty w Szydłowcu, jak to władza ich olewa itd. a czy sami zrobili coś w tym kierunku by w Szydłowcu było lepiej? I już nie mówię tutaj o tworzeniu miejsc pracy, firm, czy jakichś usług, pytam o inne sprawy. Czy wybrali dobrą władzę? czy wybraliby lepszego prezydenta? czy może sami ruszą cztery litery i skoro im tak źle wystartują w kolejnych wyborach by żyło im się w Szydłowcu lepiej? czy może jednak łatwiej stchórzyć i uciec z tego zadupia i krytkować wszystko i wszystkich dookoła: z Warszawy, Kielc czy Radomia?

Wcale tutaj nie bronię ,ani prezydenta Komorowskiego, ani naszych lokalnych włodarzy. Wręcz przeciwnie uważam naszych włodarzy za fatalnych gospodarzy i za złych zarządców. Właśnie tak.

Już ktoś kiedyś powiedział, że nasze władze powinny zatrudnić się wśród gwardzistów papieskich, bo tak pięknie się prezentują na państwowych uroczystościach i z pewnością jest w tym ziarenko prawdy. To jak dziś skakali, chuchali, komplementowali i głaskali prezydenta RP przechodziło ludzkie pojęcie, ale czy można było inaczej ?

Z pewnością nie ! Jaki by ten prezydent nie był to jest to mimo wszystko Głowa Państwa i trzeba go przyjąć z należytymi honorami. Tak właśnie dziś było, a z tej roli świetnie wywiązali się burmistrz Jarzyński i starosta Górlicki, dziś byli prawdziwymi gospodarzami miasta i powiatu.

W internecie pojawiały się również docinki, czy wraz z wizytą prezydenta Komorowskiego zmalało bezrobocie w Szydłowcu. W tym miejscu z całą pewnością mogę zaznaczyć, że chyba nie o to chodziło w tej wizycie,( choć żart niezły).  Prezydent sam powiedział, że aby zmniejszyć problem bezrobocia musimy się wszyscy bardziej starać i przykładać do swojej pracy czy pomysłów. To jest chyba ten moment, kiedy czytelnik myśli „taaa przyjechał koleś w drogim garniturze i będzie nam piep**ył o tym jak zwalczyć bezrobocie” i masz rację drogi czytelniku prezydent Komorowski nie wie jak zwalczyć bezrobocie w Szydłowcu, ale wiedzieć jak to zrobić powinni wspomniani burmistrz i starosta. 

Nie wiadomo na jaki temat toczyły się rozmowy w kuluarach za zamkniętymi drzwiami, ale należy wyrazić nadzieję, że czegoś się Ci nasi samorządowcy nauczyli i być może wysnuli jakieś wnioski na przyszłość. 

Czy sam w to wierzę? Przyznam się, że nie, bo nasi samorządowcy nie myślą już o niczym innym jak o przyszłorocznych wyborach i o tym jak dostać się kolejny raz do koryta.

Słuszne pretensje mieli „zwykli” mieszkańcy, że nie mogli uczestniczyć w oficjalnym spotkaniu, choć należy zauważyć ograniczenia techniczne i ograniczoną pojemność sali konferencyjnej starostwa powiatowego to jednak zdaje się, że sprawę można było rozwiązać np. jakimś telebimem (?). Tym bardziej, że włodarze jednym głosem powtarzali, że jest to dla Szydłowca historyczna sprawa, więc fajnie by było, gdyby jak największa liczba mieszkańców w tym uczestniczła, a nie tylko „elyta”. Z drugiej strony można sobie wszystko obejrzeć w telewizji lub w internecie…

Na pochwały zasłużyli jednak Ci mieszkańcy, którzy z uporem maniaka chcięli porozmawiać z prezydentem i czekali na niego pod starostwem. Upiekli okolicznościowy chleb, zamienili kilka ważnych dla nich słów i wręczyli prezydentowi pismo oraz chęć kontynuacji dialogu. 

 

Niespodziewanie pierwsza w historii miasta wizyta Prezydenta RP przerodziła się w fale konfliktów i nieporozumień, a przecież nie powinno tak być w dniu (jakby nie było) świątecznym.

Taki dzień jak dziś pokazał jak bardzo brakuje w naszym kraju tolerancji dla polityków, współmieszkańców czy interlokutorów. Pomimo braku zrozumienia niektórych mieszkańców wizyta prezydenta Komorowskiego w Szydłowcu jest już przeszłością. Ten kto liczył, że te odwiedziny nagle coś odmienią był w ogromnym błędzie.

 

Mimo wszystko cieszę się, że prezydent Bronisław Komorowski odwiedził nasz Szydłowiec, tak miło o nim mówił, zauważał problemy i zmiany na lepsze, nawet wspominał jak bywał u nas 40 lat temu. Była to wizyta pokazowa, reprezentacyjna – jak zwał tak zwał. Niech ten dość długi wywód będzie refleksją na temat naszego miasta, czy naprawdę nam na nim zależy skoro nie potrafimy uszanować tego, że odwiedza nas nasz prezydent ? czy nie możemy wziąć przykładu z tych, którym się w Szydłowcu udaje godnie żyć? Nie narzekajmy, działajmy, róbmy coś. Weryfikacją naszego niezadowolenia będą wspomniane przyszłoroczne wybory samorządowe, strasznie jestem ciekawy kogo wspólnie wybierzemy? a może będziecie mieć te wybory w głębokim poważaniu i patriotycznie nie pójdziecie do urn?

Na zakończenie, chce to wyraźnie zaznaczyć. Sam nie uważam, że w Polsce i w Szydłowcu jest idealnie. Szczerze? Wku**iające są te wszystkie absurdy, które nas otaczają. Ale czy z tego powodu mam usiąść w domu i płakać? czy z tego powodu mam usiąść przed komputerem i walić bez sensu palcami w klawiature wylewając swoje żale, które nikogo nie obchodzą? czy z tego powodu mam nie głosować w wyborach na prezydenta czy burmistrza?

NIE!

Trzeba szukać rozwiązań, trzeba się aktywizować, szukać sensu w tym bezsensie. Nie wolno okazywać słabości, choć czasami dopada nas bezsilność. Trzeba głosować i wybierać ludzi, którzy sprawiają by faktycznie żyło nam się lepiej w rzeczywistości, a nie na bilboardzie. Nikt za nas tego nie zmieni, nawet gdy będziemy mieli do tego kogoś pretensje, bo tak na prawdę powinniśmy mieć pretensje tylko i wyłącznie do siebie.

 

Wizytę Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego uważam za ważną i pożyteczną, a największym plusem niech będzie to, że spowoduje ona wreszcie konkretną dyskusję na temat przyszłości Szydłowca !

Marcin Banaszczyk

Redaktor naczelny NASZ SZYDŁOWIEC