Po strzelonym golu nasi zawodnicy kontrolowali sytuację na boisku i nie wypuszczali z własnej połowy zawodników z Wierzbicy. Kilku sytuacji nie udało się wykorzystać i jak mówi stare piłkarskie porzekadło „niewykorzystane sytuacje się mszczą”. Sprawdziło się to w sobotę w Szydłowcu w 34 i 37 minucie.

Dwukrotnie nie popisał się prawy obrońca z Szydłowca Przemysław Janik (zmieniony w przerwie), kiedy to ogrywał go Kacper Michalski i idealnie dośrodkowywał do Przemysława Śliwińskiego. Ci dwa młodzi zawodnicy Orła były zmorą naszej defensywy.

Przemysława Janika zmienił Konrad Gut i jak się okazało wcale nie była to szczęśliwa zmiana trenera Koniarczyka. Już 5 minut po rozpoczęciu drugiej połowy wspomniany Gut źle podaje do bramkarza, szybszy okazuje się znowu Śliwiński dzięki czemu strzela trzeciego gola (hat – trick).

Mimo niekorzystnego wyniku to Szydłowianka sprawiała zdecydowanie lepsze wrażenie, tym bardziej szkoda, tak katastrofalnych w skutkach błędów obrony. Szkoda również, że nasza drużyna nie potrafiła wykorzystać faktu, że ponad 30 minut grała z przewagą jednego zawodnika, gdyż w 58 minucie czerwoną kartkę zarobił środkowy obrońca z Wierzbicy.

Jedyne na co stać było Szydłowiankę to kontaktowa bramka w 88 minucie autorstwa Błażeja Millera.

Szydłowianka Szydłowiec – Orzeł Wierzbica2 : 3 ( 1 : 2 )

Zagórski (11.) Miller (88.) – Śliwiński (34.), (37.) (50.)

Sędzia: Dawid Sawicki

Żółte kartki: D.Szyszka, Wiatrak, K. Czarnecki (Szydłowianka) Wachowicz, P. Czarnecki, Bursa, S. Stąpór (Orzeł)

Czerwona kartka: P. Czarnecki 58′ (Orzeł)

Szydłowianka: Wieczorek – P. Janik (46′ Gut) Drożdżał, M. Kobylarczyk, Suwara – Teboh, Czarnota (46′ K. Czarnecki), Zagórski, Wiatrak (65′ P. Kobylarczyk), D. Szyszka (75′ Miller) – Ł. Janik

Orzeł: Górski – P. Jarząbek, P. Czarnecki, Wachowicz, K. Molga – Stąpór, Michalski, Kosela (81′ Orzechowski), Ziętek, Bursa (86′ Tuzimek) – Śliwiński

info: www.szydlowianka1946.pl