W rozgrywkach turniejowych dedykowanych tradycyjnym tańcom karnawałowym – „Polonez”,
„Foxtrot”, „Tango” i „Biały Walc”- udział wzięło ogółem 39 zawodników z Kielc, Radomia, Skarżyska
Kamiennej, Przysuchy, Stąporkowa i Końskich. Swój udział w grach zaznaczyli nie mniej, szachiści
szydłowieccy, z wielokrotnym mistrzem powiatu Dariuszem Żurkiem z Chlewisk na czele.
Obok starszych zawodników Jerzego Kucfira, Tadeusza Ryszewskiego, Tadeusza Śmigielskiego i Sławomira Bednarczyka, wystąpili również juniorzy – nadzieja i przyszłość szydłowieckich szachów: Damian Stryjek, Oskar Bugała, Szymon Żurek i Adam Rokita. Większość z wymienionych wyżej to gracze
„Alternatywy”.
Zorganizowania i sędziowania zawodów, podjął się Wojciech Bednarczyk, jako licencjonowany sędzia Polskiego Związku Szachowego, zawodnik i działacz sportowy, od lat zaangażowany w pracę na rzecz rozwoju sportu szachowego w Szydłowcu.
Zwycięzcą cyklu okazał się – prawdopodobnie aktualnie najlepszy z zawodników obecnie grających na
terenie dawnego regionu kielecko-radomskiego i wielokrotny triumfator turniejów rozgrywanych w
Naszym Mieście – Marcin Pomagalski z Radomia. Zaraz za nim uplasował się nasz zawodnik, Dariusz Żurek, co podkreślam z wielką satysfakcją, gdyż – nawet jak na tak utytułowanego zawodnika – to duży sukces i powód do dumy. Podium uzupełnił Jakub Herka ze Skarżyska a za nim Artur Mackiewicz z Bliżyna i Robert Karpeta z Kielc.
Dzięki gościnności Szydłowieckiego Centrum Kultury „Zamek”, zawody uzyskały bogatą oprawę
w postaci pięknie przygotowanej i udekorowanej sali gry w szydłowieckim zamku. Organizator turnieju zwracają się z wdzięcznością do pracowników Szydłowieckiego Centrum Kultury – Zamek za pomoc i życzliwość (szczególne podziękowania dla Pani Agnieszki Klepaczewskiej) oraz obsługi na miejscu – pań sprzątających i dozorców. Ciężar organizacji, obsługi wydarzenia, nagród i trofeów – w całości – przyjął na siebie Klub Sportowy „Alternatywa” w Szydłowcu przewodnictwem Wojciecha Bednarczyka – prezes K.S. ALTERNATYWA w Szydłowcu.
Podziękowania kierowane są również do uczestników gier.
To przede wszystkim dzięki im, legenda i czar „sześćdziesięciu czterech pól” w Szydłowcu będą trwały nadal i nie dadzą o sobie zapomnieć” – pisze w korespondenci do redakcji Wojciech Bednarczyk