Tym razem sobota okazała się sprzymierzeńcem członków szydłowieckiej grupy „Moto Szydłowiec” w odwiedzeniu kolejnych ciekawych miejsc. Krótkie hasło i do wyjazdu stawiło się 11 maszyn i 15 osób.

Wśród nich byli ich znajomi z Kielc oraz „samotny jeździec z Krakowa”. Odległość nie stanowi żadnej przeszkody dla ogromnej pasji, jaką jest jazda motocyklem.

Z Szydłowca grupa „Moto Szydłowiec” udała się na zamek do Baranowa Sandomierskiego zwanego „Małym Wawelem”.

Po zwiedzaniu zamku czas na drogę do słonecznego i zabytkowego Sandomierza. W mieście grupa spacerowała, udała się na posiłek oraz prowadziła rozmowy, o dotychczasowych motocyklowych doświadczeniach. „Moto Szydłowiec” dobrze się bawili, cieszyli się i na moment zapomnieli o wszystkich swoich problemach i zmartwieniach. To drugi cel n wyjazdów motocyklistów.

W drodze powrotnej „Moto Szydłowiec” jechali przez św. Katarzynę, Bodzentyn, Suchedniów i w końcu wrócili do Szydłowca. Jak zwykle wspaniała atmosfera, nowi ludzie mający tę samą pasję. Motocykliści po raz kolejny dziękują wszystkim za udany wyjazd. To na pewno nie jest ostatnia podróż tej grupy.