Któż z nas nie wspinał się chociaż raz na szydłowiecką Górę Trzech Krzyży? „Mała Golgota” znana jest każdemu kto choć raz był w Szydłowcu.

W czasach kiedy na świecie szaleje koronawirus i zabija coraz więcej ludzi, w rozmowach mieszkańców Szydłowca powrócił temat znaczenia szydłowieckiej Góry Trzech Krzyży.

Góra Trzech Krzyży to znakomity punkt widokowy na Szydłowiec o wysokości 272 m.n.p.m To sztuczne wzniesienie zostało usypane z odpadów wyrobiskowych. Pierwsza wzmianka, że w tym miejscu była kopalnia piaskowca pochodzi prawdopodobnie z 1645 roku.

Jak mówi legenda (dowodów na to niestety nie ma) trzy krzyże pojawiły się na wzniesieniu, aby odpędzić od Szydłowca zarazę. Z tego też powodu skierowane są w stronę miasta. Nie wiadomo niestety o jaką zarazę dokładnie chodzi. Miasto miało problemy chorobowe w II połowie XVII wieku oraz w okresie wojny północnej na początku XVIII wieku.

Bardziej prawdopodobny wydaje się inny termin, czyli pandemia „grypy hiszpanki” w latach 1918-1920. Mówi się, że z powodu tego wirusa mogło umrzeć nawet do 100 milionów ludzi na całym świecie.

W Szydłowcu w tamtym czasie kościół św. Zygmunta miał być całkowicie zamknięty, z tego też powodu mieszkańcy mieli ustawić na wzniesieniu trzy krzyże przy których modlili się o ustanie zarazy.

Z różnych przekazów możemy dowiedzieć się, że „grypa hiszpanka” zabiła wówczas kilkuset mieszkańców Szydłowca, są również głosy że już po postawieniu trzech krzyży w Szydłowcu nikt nie zachorował. Mieszkańcy uznali to za cud. Prawdopodobnie dziś mija 100 lat odkąd trzy krzyże spoglądają na Szydłowiec…..

W ostatnich dniach na Górę Trzech Krzyży w Szydłowcu odbyła się droga krzyżowa. Kilku młodych ludzi, z księżmi, na czele z ks. proboszczem Markiem Kucharskim, weszło na wzniesienie i tam modlili się o oddalenie zarazy i ustanie pandemii koronawirusa.

Czy szydłowiecka Góra Trzech Krzyży, również tym razem uchroni mieszkańców Szydłowca? Wielu z nas z pewnością nie wiedziało o znaczeniu trzech krzyży, albo o tym zapomniało. Warto sobie dziś o tym przypomnieć, być dobrej myśli, ale co najważniejsze uważać, dbać o siebie i najbliższych, być odpowiedzialnym i stosować się do wytycznych sanitarnych!