Na ten moment od wielu lat czekali mieszkańcy Szydłowca. Zbiornik wodny w naszym mieście od dawna był zaniedbany i popadał w zapomnienie.
Jego rewitalizacja była jednym z głównych punktów kampanii wyborczej obecnego burmistrza Szydłowca Artura Ludwa. Obietnicę udało się spełnić, choć przed samym otwarciem pojawiły się problemy. SANEPID po pobraniu próbki wody do badania stwierdził, że woda nie nadaje się do kąpieli. Pojawiło się wiele komentarzy, że zalew nie został we właściwy sposób zrewitalizowany, że najpierw powinna zostać wykonana kanalizacja na Książku Majdowskim i Woli Korzeniowej. Wszyscy jednak liczą, że kolejne badanie będzie badaniem pozytywnym dla szydłowieckiego zalewu i znów bezpiecznie będzie można się w nim kąpać.
W niedzielę 22 lipca, chwilę po godzinie 15. rozpoczęła się część oficjalna oddania zalewu po pierwszym etapie prac rewitalizacyjnych. Na scenie pojawili się włodarze miejscy, powiatowi i wojewódzcy. Burmistrz Artur Ludew w swoim przemówieniu kilkukrotnie powtarzał, że przywrócenie „życia” nad zalewem to ogromny sukces, sukces wszystkich mieszkańców Szydłowca. Rafał Rajkowski członek Zarządu Województwa Mazowieckiego przekazał wszystkim zebranym optymistyczną informację, według niego znalazły się środki w budżecie Unii Europejskiej na dalsze prace na szydłowieckim zbiorniku. Dofinansowanie ma wynieść około 6 milionów złotych, a całość prac ma kosztować około 8 milionów złotych. Jest to nadzieja dla wszystkich zwolenników wypoczynku nad wodą, na to że już niebawem nasz zbiornik będzie piękniał i będzie bardziej funkcjonalny.
Do tej pory dzięki funduszom pozyskanym z Narodowego Funduszu Gospodarki Wodnej i Środowiskowej oraz z budżetu województwa mazowieckiego wykonano remont jazu i zapory ziemnej. Wyremontowano tamę i linię brzegową. Zbudowany został również drewniany pomost, który w Szydłowcu nazywamy „szydłowieckim molo”.
Ku uciesze mieszkańców zdecydowano się zorganizować huczne zakończenie pierwszego etapu prac. Od godzin porannych odbywały się zmagania sportowe w siatkówce plażowej oraz tenisie.
Bezpośrednio po części oficjalnej rozpoczęły się występy artystyczne. Na scenie ustawionej na terenie tzw. „amfiteatru” zagrali i zaśpiewali: znany w Szydłowcu Darek Bernatek z hitami Czesława Niemena, Skaldów czy Czerwonych Gitar, zawsze miło przyjmowany Tomasz Kraska z coverami Kultu, Lao Che i swoimi numerami. Najbardziej do gustu publiczność przypadł chyba występ gwiazdy disco polo czyli zespołu Model MT & Modelinka. Na zakończenie zagrał rockowy band HOOK z Kielc i KoliBeer z podnóża Gór Świętokrzyskich, który w Szydłowcu w tym roku wystąpił już kilka razy. Zabawa trwała do późnych godzin wieczornych.
Przez cały czas trwania otwarcia szydłowieckiego zalewu radni Młodzieżowej Rady Miejskiej zbierali fundusze na operację Mateusza Dobrasiewicza z Bąkowa. Zebrali ponad 2,5 tysiąca złotych. Pomóc Mateuszowi można TUTAJ
Impreza dzięki wielu atrakcjom i wspaniałej pogodzie została zaliczona do bardzo udanych. Teraz pozostaje czekać na efekty kolejnych prac rewitalizacyjnych i trzymać kciuki za czystą wodę w zalewie.
Poniżej wszystkie relacje, które przeprowadziliśmy podczas imprezy, której byliśmy patronem medialnym: