Okres świąteczno-noworoczny tradycyjnie obfituje w okazje do spotkań, przyjacielskich rozmów i wzajemnego składania sobie życzeń.
To piękny czas, kiedy ludzie są dla siebie mili i nadzwyczaj serdeczni. Wszyscy zapominamy na chwilę o troskach życia codziennego odnajdując się w nieco bajkowej, uśmiechniętej do wszystkich rzeczywistości. Nic w tym dziwnego.W każdym człowieku tkwią – schowane gdzieś głęboko, pierwotne instynkty: poszukiwanie bliskiego kontaktu z „bliźnim”, pragnienie miłości i zrozumienia, potrzeba akceptacji i potwierdzenia własnej tożsamości w otaczającym go środowisku.
Nic bardziej temu nie sprzyja jak Boże Narodzenie, spędzone w gronie bliskich – osób wywodzących się z tej samej kultury, szanujących te same – chrześcijańskie tradycje i wyznających tę samą religię.Nawet biorąc w tym miejscu pod uwagę różny poziom religijności poszczególnych członków społeczności katolickiej, to i tak można stwierdzić,
że każdy z nas, młodszy i starszy, radośnie i z jakąś (nieokreśloną czasem) nadzieją wita przychodzące na świat Dzieciątko.
Bogata i piękna jest nasza bożonarodzeniowa tradycja, a jej głęboki, religijny sens nadaje obchodom święta szczególną rangę – jednego z najważniejszych wydarzeń w roku.
Szydłowieccy amatorzy szachów – jako swoista społeczność, nie wyróżniają się pod tym względem w jakiś znaczący sposób. Jednak ich świętowanie wzbogaca się czasem o dodatkowy, najbardziej charakterystyczny aspekt. Mowa tu oczywiście o przygodach zamkniętych w ramach sześćdziesięciu czterech pól szachownicy. Chciałbym w tym miejscu wspomnieć o niektórych z nich.
W piątek 21 grudnia, w trakcie cotygodniowego treningu Szkolnej Sekcji Szachowej przy K.S. ALTERNATYWA, dzieci odwiedził znany szydłowiecki literat Sławomir Pejas.Pan Sławomir jest autorem wydanej przez Wydawnictwo „Dygresje” z Poznania książeczki pt. „Bajki na leśnych ścieżkach”. To zbiór pięknie ilustrowanych, pisanych wierszem bajek adresowanych do dzieci z młodszych klas szkoły podstawowej – takich właśnie jak większość naszych najmłodszych szachistów. Podczas spotkania dzieci poznały historię powstania książki, usłyszały o osobistych odczuciach towarzyszących twórcy podczas spisywania i kompletowania swoich wierszy, ale przede wszystkim mogły przekonać się, że warto pielęgnować w sobie nawet drobne, amatorskie pasje i marzenia, bo kiedyś może zdarzyć się okazja by je zrealizować.
Niech sukces wydawniczy (wydawnictwo rozprowadzane jest przez księgarnie w całym kraju) tego pisarza-amatora, będzie dla nich inspiracją do pracy nad sobą, rozwijania swoich zdolności i umiejętności (także sportowych) oraz do starań o urzeczywistnienie najbardziej śmiałych planów i ambicji. Na końcu spotkania, wszyscy obecni na treningu otrzymali egzemplarz bajek opatrzony osobistą dedykacją od ich autora.
Już po Świętach, w przeddzień „Sylwestra” na swoim turnieju noworocznym spotkali się starsi miłośnicy „królewskiej gry”. W szydłowieckim zamku rozegrano trzecią eliminację Szachowej Grand Prix Ziemi Szydłowieckiej. Na starcie stanęła czołówka graczy z regionu radomsko-kieleckiego, uzupełniona przez juniorów z kieleckiego klubu KOMPLEXBUD i szydłowieckiej ALTERNATYWY. Nie obyło się bez życzeń, przyjacielskich gestów i uśmiechów, a nawet skromnej loterii, w której pełnoletni zawodnicy rozlosowali pomiędzy siebie trzy butelki dobrego hiszpańskiego „szampana”. Zwycięzcą turnieju okazał się Waldemar Mróz z Radomia (nomen omen – wystarczy spojrzeć za okno), drugie miejsce wywalczył jego ziomek Marcin Pomagalski (triumfator ubiegłorocznej edycji GP) a trzecie nasz najlepszy zawodnik, wielokrotny mistrz powiatu szydłowieckiego Dariusz Żurek z Chlewisk.
Dziękujemy Szydłowieckiemu Centrum Kultury „Zamek” za udostępnienie pomieszczeń i Staroście Szydłowieckiemu za materialne wsparcie naszego cyklu rozgrywek. 4-go stycznia, na pierwszym tegorocznym treningu prowadzonym przez radomskiego trenera Jacka Sieczkowskiego, najmłodsi szachiści kontynuowali rozpoczęty w ubiegłym roku kalendarzowym „turniej drabinkowy” – rodzaj rozgrywek ustalający wewnętrzny ranking zawodników biorących w nim udział. Dla trenera i działaczy wyniki turnieju były zawsze cenną wskazówką do wytypowania najpilniejszych i najbardziej godnych wyróżnienia podopiecznych. Nagrodą w przeszłości były także skierowania na dofinansowane ze środków Klubu wyjazdy wakacyjne i udział w organizowanych przez Polski Związek Szachowy Kolonii „Wakacje z Szachami”. Na półmetku aktualnej edycji turnieju prowadzą: 1. Jakub Sroka 2. Julia Czajkowska i 3. Oskar Berus. Do podium pretendują Ksawery Dąbrowa i Wojtek Rogala. Trzymamy kciuki za wszystkich!
Dziś nie trzeba już chyba nikomu tłumaczyć jak ważna w wychowaniu młodego pokolenia jest rozrywka intelektualna. Ma ona wiele form, znanych i akceptowanych na całym świecie. Warto wybrać jedną z nich dla siebie.
W imieniu Klubu Sportowego ALTERNATYWA w Szydłowcu, wszystkim szachistom – tym czynnym i nieco „zapomnianym”, oraz wszystkim sympatykom szachów w Mieście, składam życzenia wielu sukcesów, uśmiechów losu i wszelkiej pomyślności w Nowym 2019 Roku.
info: Prezes Zarządu K.S. ALTERNATYWA w Szydłowcu Wojciech Bednarczyk