KS Warka to najgorszy zespół ligi. Do tej pory nie udało im się wygrać meczu (18 kolejek), aż 13 razy ulegając ligowym przeciwnikom.
Pierwszy wiosenny mecz w Szydłowcu odbywał się niestety w niezbyt dobrych warunkach atmosferycznych. Od rana padający deszcz, grząskie boisko oraz gęsta mgła nie pomagały piłkarzom obu drużyn.
Jak podaje oficjalna strona klubu mecz nie był ciekawym widowiskiem. Bardzo mała liczba podbramkowych sytuacji mogła znudzić nawet najbardziej wytrwałych kibiców. Najlepszą sytuację Szydłowianka miała pod koniec pierwszej połowy. Niestety była to sytuacja bez oddanego strzału, a zakończyła się jedynie chwilowym strachem dla drużyny z Warki.
Sytuacja naszej drużyny nie wygląda zbyt dobrze po odejściu do Broni Radom najlepszego strzelca Kamila Czarneckiego. Grający na środku ataku Błażej Miller nie stanowił zagrożenia dla rywali.
Najbliższy mecz ekipa z Szydłowca rozegra z Mazurem Karczew, drużyną która po ostatniej porażce z Mszczonowianką może mieć problem z walką o podium i z pewnością będą chcieli się „odkuć”.
Wracając jeszcze na chwilę do meczu z Warką, mecz zakończył się wynikiem 0:0. Co ciekawe identyczny rezultat z najgorszą drużyną ligi Szydłowianka osiągnęła w pierwszej kolejce sezonu 2015/2016.
Czekamy na kolejne ligowe spotkania, z nadzieję, że trener Andrzej Koniarczyk wymyśli coś co pomoże naszej drużynie osiągać lepsze wyniki. Szczególnie z tymi teoretycznie słabszymi rywalami.
Warto pamiętać, że w tym roku Szydłowianka Szydłowiec obchodzi 70-lecie istnienia. Z tej okazji będą organizowane przeróżne przedsięwzięcia, o których będziemy informowali na bieżąco na portalu www.naszszydlowiec.pl
Więcej info o naszej drużynie na www.szydlowianka1946.pl