Z przykrością informujemy, że zmarła Barbara Bożena Murlak z domu Figarska (1947 – 2023), nauczycielka znana w szydłowieckim środowisku.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się o godzinie 14.00, 22 listopada w kościele św. Zygmunta w Szydłowcu.
……………………………………………………………………………………………………………..
Urodziła się 18 lutego 1947 roku w Szydłowcu. Szkołę podstawową i liceum ogólnokształcące ukończyła w Szydłowcu, a następnie w roku 1966 Studium Nauczycielskie w Busku – Zdroju na kierunku biologia z chemią.
Pracę nauczycielską podjęła w szkole podstawowej w Koryciskach, a w następnym roku (w związku z przeniesieniem jej męża Tadeusza do pracy w Wydziale Oświaty i Kultury w Szydłowcu w Szkole Podstawowej nr 2.
Po czterech latach pracy zdała egzamin kwalifikacyjny. W roku 1972 została powołana na stanowisko nauczycielki dyplomowanej, a w 1987 roku otrzymała I stopień specjalizacji zawodowej w zakresie biologii.
Nie tylko uczyła i była za bardzo dobrą pracę nagradzana, ale zajmowała się także pracami społecznymi. Za pracę w PCK otrzymała nagrodę Zarządu Rejonowego tej organizacji, a przez wiele lat opiekowała się Szkolnym Kołem Ligi Ochrony Przyrody. Przez kilka kadencji pełniła funkcję prezesa Ogniska nr3 ZNP, a także była członkiem Zarządu Powiatowego Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Nagrodę Inspektora Oświaty otrzymała w 1981 roku i w roku 1986, zaś nagrodę Dyrektora Szkoły w roku 1993.
Na zasłużoną emeryturę przeszła w czerwcu 2000 roku.
Na odejście bliskich nie można się przygotować. Śmierć zawsze jest nie na miejscu i zawsze nie w porę – za szybko, za rano, za nagle. Dopada po pracy, przed kąpielą, po obiedzie. Przyszła w niedzielę, a przecież mogłaby w środę. Nie pyta, nie uprzedza, nie dyskutuje. Przychodzi i zostawia ból. Ból, który ukoić mogą tylko wspomnienia.
Jako koleżanka i przyjaciółka była Bożenko niezawodna! Jako nauczycielka i wychowawczyni – dbałaś o wszystkie potrzeby uczniów, nie szczędziłaś im sił i czasu.
Jako matka o swoich najbliższych, najdroższych Twemu sercu – mówiłaś zawsze z ogromną miłością, czułością, szacunkiem i godnością. Dumna byłaś ze swoich córek: Justyny i Marty oraz wnuków i prawnuczki.
Pani Barbara Bożena Murlak to nie była zwykła nauczycielka. Praca w szkole była jej pasją, a ludzie wokół przyjaciółmi. Przeżyła swe życie w najpiękniejszy z możliwych sposobów. Swym charakterem, postawą życiową, poświęceniem wobec dzieci i najbliższych, pogodą ducha, otwartością i życzliwością wobec drugiego człowieka pokazywała co jest w życiu ważne i istotne. Podczas wielu rozmów o sprawach wychowawczych uczniów, wykazywała dużą ufność. Cieszyły ją sukcesy dzieci, martwiły sprawy trudne. Zawsze była wzorem wielkiej pracowitości, w szkole i w domu. Zawsze prezentowała szczególną odpowiedzialność, rzetelnie wypełniała powierzone jej obowiązki, chętnie podejmowała dodatkowe zadania. Starała się by jej uczniowie wszechstronnie się rozwijali. W atmosferze zrozumienia i w poczuciu własnej wartości.
Była szanowana przez uczniów, bo nie tylko zarażała ich wiedzą i miłością, ale również pokazywała jak żyć.
Swoim życiem, niekiedy trudnym, pokazała ile jest wart dla człowieka drugi człowiek, jakim jest dla niego darem jego przyjaźń, jego więź i spotkanie z nim.
We wrześniu po raz ostatni była obecna na comiesięcznym spotkaniu koleżanek. Pokazała co jest miarą człowieczeństwa. Koleżanki Ci za te spotkania dziękują, ale Twoje dobro i piękno Twojej duszy przenika nas i pozostanie w nas na zawsze. Zapewniamy Cię o naszej wdzięcznej pamięci i modlitwie. Twoich najbliższych zapewniamy o naszym wsparciu i dobrym słowie. Nie mówimy żegnaj, lecz do zobaczenia
Droga i kochana Bożenko Barbaro! Pozostawiasz ciepły i trwały ślad w naszych sercach.
Koleżanki i koledzy nauczyciele