Szydłowiecki sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy od kilku lat po każdym rekordowym finale mówi, że więcej to już nie da się zebrać na terenie naszego powiatu i za każdym razem jest w błędzie. 

Styczeń 2018 roku to czas kolejnego rekordu, ponieważ w całym powiecie szydłowieckim udało się zebrać rekordową kwotę – 52.710,71 złotych!!! To o blisko 6 tysięcy złotych więcej niż w roku ubiegłym.

Na ten sukces złożyło się kilka miesięcy przygotowań do dnia finału WOŚP oraz hojność mieszkańców powiatu szydłowieckiego.

W tym roku kwestowało 140 wolontariuszy w Szydłowcu i w każdej gminie powiatu, ponieważ także gmina Mirów dołączyła do zbiórki. Na ulicach pojawili się już o godzinie 8 rano, kończąc kwestowanie przed godziną 20. W puszkach znajdowały się przeróżne kwoty, te najwyższe oscylowały w okolicach 1 300 – 1 500 złotych. W puszce, która była wystawiona podczas zapisów na bieg znalazło się również blisko 1 300 złotych. Już te liczny robią wrażenie.

Działania towarzyszące 26. finałowi rozpoczęły się o godzinie 10. W Publicznej Szkole Podstawowej im. Jana Pawła II rozegrany zostały turniej piłki halowej o puchar burmistrza Szydłowca, natomiast na Rynku Wielkim szydłowiecki sztab zapraszał mieszkańców Szydłowca do wspólnego śniadania. Podczas tej części nie zabrakło występów artystycznych: Jakuba Grzędy i zespołu „Fantazja”. To właśnie emeryci z zespołu sprawili, że w rytm serwowanej przez nich muzyki ochoczo rozgrzewali się biegacze i sympatycy kijków „nordic walking”. No właśnie. Marsz i bieg 🙂

Bieg przeszedł najśmielsze oczekiwania organizatorów. Blisko 100 – biegaczy zmierzyło się z szydłowieckimi trasami i siarczystym mrozem. To rewelacyjna liczba zważając na to, że w roku ubiegłym pobiegło tylko 20 osób. Najszybciej do mety dobiegł Karol Grabda z Mirowa, na miejscu drugim uplasował się ubiegłoroczny zwycięzca Tomasz Orman, a na trzecim Grzegorz Lachowski (obaj z Szydłowca). Wśród kobiet najlepsza okazała się Dominika Gapys z Jastrzębia, która pokonała Aleksandrę Niziołek z Sadku oraz Annę Sadza ze Skarżyska Kamiennej. Organizatorzy mają nadzieję, że szydłowiecki bieg WOŚP, który odbył się po raz czwarty, stanie się jedną z najlepszych zimowych imprez biegowych w okolicy.

Dodając do biegu ponad 40 osób, które wzięły udział w 6. Marszu Nordic Walking daje to naprawdę imponującą liczbę osób, które na sportowo chciały świętować 26. Finał WOŚP w Szydłowcu. Po wysiłku fizycznym wszyscy spotkali się na ognisku w ogrodzie Hotelu „Pod Dębem”.

O godzinie 14 w szydłowieckim zamku rozpoczęło się „Orkiestrowe popołudnie bajkowe” czyli zabawa i teatrzyk dla najmłodszych o które zadbali członkowie sztabu WOŚP i panie z przedszkole im. Tęczowego Misia w Szydłowcu.

Godzina 17. to start najbardziej wyczekiwanego momentu czyli koncertu finałowego. Tym razem w sali kameralnej wystąpili: Jakub Grzęda, Tomasz Kraska, Młodzieżowy Zespół Ludowy „GUZOWIANKI” oraz gość specjalny tegorocznego finału zespół THE VOICES znani m.in jako finaliści programu X-Factor. Wypełniona po brzegi sala szydłowieckiego zamku wyglądała na zadowoloną z serwowanej w tym roku muzyki. Jakub zachwycił publiczność swoimi olbrzymimi umiejętnościami beatboxu, Tomasz Kraska jak zwykle zabrał słuchaczy do swojej muzycznej krainy prezentując m.in kilka swoich nowych autorskich kawałków. Zespół „GUZOWIANKI” udowodnił, że nawet dla ludowej muzyki jest miejsce na WOŚPowej scenie miejsce, kończąc swój koncert instrumentalnym popisem Kapeli Bursów z Guzowa. Z bardzo ciepłym przyjęciem spotkali się goście specjalny tegorocznego finału, publiczność nie chciała puścić ze sceny zespołu THE VOICES, który zachwycał swoimi muzycznymi umiejętnościami racząc nas tego wieczoru swoimi interpretacjami utworów takich artystów jak Michael Jackson, George Michale, Bruno Mars, a także swoimi autorskimi numerami. Zespół okazał się na tyle sympatyczny, że jeszcze jakiś czas został ze swoimi sympatykami, pozował do zdjęć, wymieniał uśmiechy i rozdawał autografy.

Pomiędzy występami artystów nie zabrakło orkiestrowych licytacji, które prowadzili Agnieszka Sobutka – Klepaczewska i Marcin Banaszczyk – szef sztabu WOŚP. Przybyli do szydłowieckiego zamku sympatycy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy okazali się bardzo hojni, przekazując z licytacji na rzecz WOŚP około 7 tysięcy złotych. Praktycznie każda aukcja kończyła się kwotą pomiędzy 500 a 700 złotych, a przebijanie odbywało się co 50 złotych, rzadziej co 10 czy 20.

Kilkanaście minut po godzinie 20 nad Szydłowcem zabłysło tradycyjne „Światełko do Nieba”, które w tym roku robiło wrażenie, około 760 strzałów raz za razem rozświetlało niebo nad szydłowieckim zamkiem.

Ten finał był rekordowy pod wieloma względami, pod względem finansowym, pod względem frekwencji podczas biegu, marszu, koncertu, pod względem zebranej kwoty podczas licytacji. To coś wspaniałego, gdy z każdym kolejnym rokiem mieszkańcy powiatu szydłowieckiego coraz bardziej jednoczą się z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy i mają coraz większą ochotę, aby pomagać.

Poniżej przedstawiamy Wam linki do zdjęć czy filmików, które pojawiły się 14 stycznia w internecie. Mamy nadzieję, że udało nam się zebrać wszystkie, te najważniejsze 🙂