Tym razem młodzi szydłowieccy aktorzy zmierzyli się z komedią Aleksandra Fredry pt. „GWAŁTU CO SIĘ DZIEJE” .
Sztuka napisana w 1826 r. odznacza się lekką formą, humorem, pięknym językiem i wspaniałym dowcipem satyrycznym i choć napisana prawie 200 lat temu nie traci nic ze swojej aktualności . Fredro przedstawia w niej życie na opak. Pisze o „Osieku, sławetnym mieście, gdzie to bywały rządy niewieście”. W tym mieście na skutek niedołęstwa mężczyzn oraz ich wad, „kobiety opanowały władzę, wzięły rządy w soje ręce wprowadzając nowy ład i porządek” stosując męski styl życia. „Mężczyźni, odziani w stroje kobiece muszą spełniać dotychczasowe ich obowiązki: niańczą dzieci, przędą, robią na drutach pończochy i chodzą na targ.”
Oj działo, się działo na zamkowej scenie. Kogo nie było niech żałuje. Po raz kolejny aktorzy z „ZAMCZYSKA” dali popis doskonałej gry aktorskiej i niesamowitego poczucia humoru.
W spektaklu wystąpili: Klaudia Kamińska- Urszula (burmistrz Osieka), Michał Kowalczyk – Tobiasz (mąż Urszuli), Aleksandra Drabik – Barbara (pisarz), Marcin Sawczuk – Kasper (jej mąż), Andżelika Magda – Agata (dowódca straży), Kamil Bednarczyk – Błażej (jej mąż), Olga Wojciechowska – Dorota (strażnik), Magdalena Salamaga – Kasia (wychowanka Urszuli), Bartłomiej Tarka – Doręba (towarzysz pancerny), Maciej Wierzbowicz – Makary (jego szeregowy) , Maciej Cender – Bekiesz (towarzysz pancerny), Patryk Szymkiewicz – Matias (syn Bekiesza) oraz Piotr Targowski – Grzegotka (plotkarz). Adaptacja scenariusz i reżyseria – Irena Przybyłowska – Hanusz.
{phocagallery view=category|categoryid=338|limitstart=0|limitcount=6|imageordering=5}