W ostatnią sobotę, 12 listopada doszło do pożaru naczepy pojazdu na trasie S7, oraz zalania piwnicy piekarni w Orońsku.

Jak informuje OSP Orońsko na swoim facebooku, najpierw o godz. 18:21 PSK w Szydłowcu zadysponowało jeden z ich zastępów do zalanej piwnicy w budynku piekarni w Orońsku na ul. Brandta.

Po dojechaniu zastępu, strażacy zastali zalaną całą piwnicę pod budynkiem piekarni na głębokość około 1 metra. Ich działania polegały na odłączeniu zasilania elektrycznego w budynku piekarni, wprowadzeniu ratownika w woderach do piwnicy w celu zlokalizowania wycieku.

Jak się okazało doszło do pęknięcia rury wody przed zaworem odcinającym dopływ w piwnicy, niezwłocznie przystąpiono do odnalezienia głównego zaworu odcinającego dopływ wody, niestety oznakowanie wskazujące gdzie może znajdować się zawór główny okazało się nieprecyzyjne, dlatego konieczne było odnalezienie go za pomocą łopat przed posesją. Po chwili udało się odnaleźć zawór i woda została całkowicie zamknięta.

Następnie strażacy przystąpili do odpompowania wody z pomieszczeń piwnicy za pomocą motopompy do wody zanieczyszczonej oraz elektrycznej pompy zanurzeniowej. W działaniach uczestniczył również zastęp z JRG Szydłowiec.

O godzinie 21:43 strażacy z Orońska wyjechali do kolejnego zdarzenia. Na trasie S7 kierunek Kraków doszło do pożaru jednego z kół naczepy pojazdu ciężarowego.

Działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, następnie na podaniu środka pianotwórczego w natarciu na pożar za pomocą linii z szybkiego natarcia.

Pożar został szybko opanowany i nie zdążył rozprzestrzenić się na pozostałe elementy naczepy.

W działaniach udział brały również dwa zastępy z JRG Szydłowiec, Policja, oraz służba drogowa.

Foto. OSP KSRG Orońsko