15 zwycięstw, 8 remisów i 9 porażek to dokładny dorobek Szydłowianki. W 32 spotkaniach nasz zespół do bramki rywali trafiał 46 razy, nasi bramkarze natomiast piłkę z siatki wyjmowali 35 razy.
26 punktów zdobyliśmy w Szydłowcu, 27 punktów natomiast na boiskach rywali. Zamiast w ofensywie błyszczeliśmy raczej w obronie (druga najlepsza defensywa ligi), mniejsza liczba strzelonych goli spowodowana była prawdopodobnie częstymi kontuzjami czołowych napastników: Łukasza Janika, Kamila Czarneckiego oraz Georga Teboha. Ten ostatni dołączył do drużyny przed sezonem i miał być wielkim wzmocnieniem, niestety kameruński zawodnik praktycznie przez cały sezon borykał się z urazami.
Szydłowianka już od kilku sezonów spisuje się całkiem nieźle na boiskach IV ligi. Jak będzie w przyszłym sezonie? Ciężko powiedzieć, jedno jest pewne nasi zawodnicy prowadzeni przez trenera Andrzeja Koniarczyka będą walczyli na całego o jak najlepszy wynik.
Na koniec zapraszamy na strony portalu www.szydlowianka1946.pl z którym to przez cały sezon współpraca układała się wzorcowo.