Byli również tacy, którzy łudzili się, że radnego Kapturskiego uda się zachować na stanowisku przewodniczącego. Portal Nasz Szydłowiec od razu wskazał jednak na prostą matematykę i policzenie głosów koalicji rządzącej, skupionej wokół burmistrza Artura Ludwa. Od początku nie było szans by Kapturski pozostał na swoim stanowisku, bez powodu punkt o jego odwołaniu nie znalazł się w porządku obrad. 

Pod wnioskiem o odwołanie Macieja Katurskiego podpisało się sześciu radnych: Dorota Jakubczyk, Dorota Pęksyk, Paweł Surdy, Adam Pietras, Tadeusz Rut i Arkadiusz Sokołowski. Uzasadnienie do uchwały odczytał radny Adam Pietras z ust którego usłyszeliśmy: Powyższy projekt uzasadniamy m.in – utratą zaufania grupy radnych wobec radnego przewodniczącego Komisji Edukacji Macieja Kapturskiego. Podważaniem kompetencji oraz brakiem współpracy z przewodniczącym Rady Miejskiej w Szydłowcu. Ponadto stwierdzamy, że działalność i naganne zachowanie radnego Macieja Kapturskiego stawia w bardzo niekorzystnym świetle Radę Miejską w Szydłowcu, skutkiem czego może mieć miejsce realna groźba utraty zaufania, zarówno ze strony mieszkańców naszej gminy jak i innych podmiotów czy instytucji. Grupa radnych stoi na stanowisku, że radny pełniący funkcję przewodniczącego Komisji Edukacji powinien godnie reprezentować Radę Miejską w Szydłowcu w miejscu pracy oraz w każdym innym miejscu, jak również przedstawiać w pozytywnym świetle wizerunek Rady Miejskiej. Uważamy, że sprawowanie funkcji radnego zobowiązuje do kierowania się dobrem mieszkańców, wspólnoty samorządowej, przestrzeganiem zasad samorządności, a zwłaszcza dbałością o dobre imię samorządu lokalnego. Projekt uchwały nie wywiązuje skutków finansowych w budżecie Gminy Szydłowiec na 2016. 

Po odczytaniu uzasadnienia przewodniczący Marek Koniarczyk otworzył dyskusję, która jak się później okazało nie trwała zbyt długo. Radny Paweł Bloch wyraził swoje zdanie na temat przewodniczącego Macieja Kapturskiego stwierdzając: Według mnie radny Maciej Kapturski bardzo godnie sprawował funkcję przewodniczącego Komisji Edukacji i wypełniał wszystkie obowiązki zgodnie ze statutem. Komisja pod jego kierownictwem działała bardzo sprawnie. 

Kiedy nie pojawiały się inne ogłosy, na mównicę wszedł radny Maciej Kapturki, by wyrazić swoje stanowisko. W grupie sześciu radnych mamy jednego członka Komisji Edukacji, radnego Pawła Surdego, który nie był zbyt częstym bywalcem posiedzeń Komisji – wspomniał w jednym z pierwszych zdań swojego wystąpienia radny Kapturski. Mówiąc dalej: Szanowni Państwo, podważanie autorytetu i brak współpracy z przewodniczącym Rady Miejskiej? Panie przewodniczący ileż to razy na sesjach, na komisjach prosiłem pana, aby pan zwoływał posiedzenia konwentu z przewodniczącymi? Dla dobra informacyjnego, ponieważ ja jako przewodniczący Komisji Edukacji jako jedyny nie miałem dostępu do szerokich informacji którymi moi koledzy dysponowali. Poinformuję Państwa ile razy pan przewodniczący zwołał takie posiedzenie, w ciągu 1,5 roku: 2 razy. Podważanie autorytetu? Może mi pan przewodniczący wskaże, w którym to miejscu ja jako radny, jako przewodniczący Komisji Edukacji podważyłem pana autorytet? Przypomnę, że raczej odwrotnie bywało na Komisjach Edukacji, kiedy to pan przewodniczący bardzo mocno chciał ingerować w pracę Komisji Edukacji. Siedzący tutaj kolega radny Paweł Bloch był świadkiem jednego z zajść, gdzie pan przewodniczący trybem rozkazującym kazał przewodniczącemu Edukacji zwoływanie posiedzeń nie o tych porach o których przewodniczący Edukacji decyduje, tylko o tych o których decydować będzie przewodniczący Rady Miejskiej. O terminie państwu nie wspomnę. Panie przewodniczący i grupo radnych, jeżeli Komisja Edukacji tak źle pracowała, to jak to się ma do sprawozdania, którego mieszkańcy nie widzieli na własne oczy, ponieważ nie zamieszczono tego sprawozdania (ani żadnego innego, innej Komisji) na stronie Biuletynu Informacji Publicznej. Nie ma takich sprawozdań. 34 posiedzenia Komisji Edukacji w 2015 roku, 28 odbytych samodzielnie, o wnioskach nie będę państwu mówił i iloma sprawami zajmowała się Komisja, ponieważ o tym mówi sprawozdanie, które ma osiem pełnych stron. Takie sprawozdanie powinno być do wglądu dla każdego z mieszkańców. – ze spokojem tłumaczył przewodniczący Maciej Kapturski. 

Dalej zadając kolejne pytania: Działalność przewodniczącego Komisji Edukacji jest naganna, moje zachowanie stawia w niekorzystnym świetle Radę Miejską? Moje zachowanie naganne? Dlaczego nie ma konkretnych przykładów? Nigdy przez 1,5 roku pracy w Radzie Miejskiej nie usłyszałem z państwa ust, że coś źle robię, że coś źle wykonuję. Również uważam, że sprawowanie funkcji radnego zobowiązuje przede wszystkim do kierowania się dobrem mieszkańców, dobrem wspólnoty i dbanie o dobre imię samorządu lokalnego. Czy jednak dobrym imieniem samorządu lokalnego jest, załatwianie sobie pracy w podległych panu burmistrzowi spółkach i to z pensją o której ja jako nauczyciel i większość mieszkańców Szydłowca, mogą sobie tylko pomarzyć. Czy to jest etyczne panie radny Adamie Pietras? Moim zdaniem nie. Ja stojąc tutaj na mównicy, wobec Boga i państwa obecnych na tej sali mogę przyrzec, że z mojej protekcji i z mojego wskazania nikt w Gminie nie uzyskał pracy i jej nie uzyska, bo ja pracuję dla mieszkańców. Nie pracuję dla własnych korzyści. W haśle wyborczym tak pięknie pan radny Adam Pietras mówił „dajmy pracę młodym ludziom”. Jak to się ma do tego panie radny Adamie? (w tym miejscu radny Adam Pietras, próbował przerwać wypowiedź radnego Kapturskiego, wtrącić swoje zdanie, został jednak przystopowany przez przewodniczącego Marka Koniarczyka i później już nie próbował zabrać głosu) 

34 komisje w roku 2015, Komisja przykładowo Rewizyjna – 7 posiedzeń. Najważniejsza Komisja w radzie. Przykładów można by przytoczyć wiele, ale nie o to chodzi. Przewodniczący Komisji Edukacji który jest w opozycji, jak to pani radna Dorota Jakubczyk podzieliła kiedyś radę mówiąc: koalicja, opozycja i Ci siedzący po środku, rozkrakiem. Przewodniczący Komisji Edukacji jest niewygodny bo się interesuje, bo zadaje pytania dotyczące tego co w Gminie się dzieje. Szanuję urząd burmistrza i szanuję na tym urzędzie pana burmistrza Artura Ludwa i szanować będę bo jest to człowiek, który ma dobrą wizję rozwoju tego miasta. Pytać, jeżeli będę miał możliwości, będę nadal, ponieważ jestem radnym wybranym nie przez tą szóstkę radnych, ale przez społeczeństwo Szydłowca, a w szczególności przez społeczeństwo osiedla Wschód. Wszystkie moje wnioski, wnioski Komisji Edukacji, które były przedstawione w budżecie, nie były brane pod uwagę. Przepraszam, były brane pod uwagę, ale w innym znaczeniu w budżecie okazały się bezpodstawne, ponieważ zostały już ujęte wcześniej. Ciekawe zagranie.

Kapturski kończąc dodał jeszcze: Szanowni państwo nie chodzi tutaj o to, abym ja wystosował teraz swoje kontrargumenty, oczekuję tylko prawdy. Oczekuję tylko tego by Ci radni, którzy podpisali się pod uzasadnieniem, normalnie jak ludzie, wstali i podali przykłady, jeżeli przewodniczący Komisji Edukacji Maciej Kapturski coś złego dla tej społeczności, dla tej rady zrobił. 

Po wystąpieniu radnego Macieja Kapturskiego przewodniczący Marek Koniarczyk otworzył dyskusję, w której głos jako pierwszy zabrał radny Paweł Surdy, wywołany przez Kapturskiego w przemówieniu. Powiedział: Panie radny Macieju Kapturski wspomniał pan, że byłem niezbyt częstym gościem na Komisji Edukacji. Jeśli się nie bierze pod uwagę mojego głosu, że termin posiedzenia Komisji nie pasuje mi, bierze się pod uwagę wszystkich radnych, a nie mnie. Dlatego nie jestem częstym gościem. 

Na wypowiedź radnego Pawła Surdego zareagował radny Paweł Bloch: Panie radny kolego Pawle i vice versa, ta sama sytuacja jest w moim przypadku, gdybym nie chciał przychodzić, na żadną sesję poniedziałkową i piątkową również bym nie przyszedł. 

Na tym dyskusja na temat odwołania przewodniczącego Komisji Edukacji Macieja Kapturskiego zakończyła się. Radny Paweł Bloch prosił tylko o głosowanie jawne imienne w tej sprawie, ale jego propozycja została odrzucona poprzez głosowanie radnych. W głosowaniu wzięło udział 12 radnych (Józef Jarosiński, Leszek Jakubowski i Krzysztof Gula byli nieobecni): 7 radnych za przyjęciem uchwały (Marek Koniarczyk, Dorota Pęksyk, Dorota Jakubczyk, Arkadiusz Sokołowski, Paweł Surdy, Adam Pietras, Tadeusz Rut), 3 radnych przeciwnych (Agnieszka Ślizak, Paweł Bloch, Maciej Kapturski), 2 radnych wstrzymało się od głosu (Anna Majstrak, Marek Plewa). Uchwała została podjęta. 

Następnie radny Adam Pietras odczytał projekt uchwały wybory nowego przewodniczącego Komisji Edukacji. Wybór padł na radną Annę Majstrak, która całkiem niedawno opuściła szeregi Wspólnoty Ziemi Szydłowieckiej i przeniosła się do rządzącej koalicji. W uzasadnieniu radny Adam Pietras nie powiedział nic o kompetencjach radnej Majstrak do sprawowania roli przewodniczącej Komisji Edukacji, ani o plusach jakie miałyby przemawiać za jej kandydaturą. 

Zanim rozpoczęło się głosowanie przewodniczący Marek Koniarczyk otworzył dyskusję, a jako pierwszy głos zabrał radny Paweł Bloch, który poprosił o odczytanie nazwisk sześciu radnych, którzy podpisali się pod uchwałą wskazującą Annę Majstrak na przewodniczącą Komisji Edukacji. Nazwiska te same co przy poprzedniej uchwale odczytał radny Adam Pietras. 

Głos po raz kolejny zabrał radny Maciej Kapturski, który w kilku słowach podziękował wszystkim za współpracę, szczególne słowa podziękowań skierował do członków Komisji Edukacji. Kilka słów (?) do wyłączonego mikrofonu powiedział również burmistrz Artur Ludew. 

Radna Anna Majstrak została wybrana ośmioma głosami na stanowisko przewodniczącej Komisji Edukacji. 

 

Podczas sesji zostało poruszonych również kilka innych ważnych kwestii, ale te postaramy się przedstawić w następnym artykule. Na Facebooku portalu Nasz Szydłowiec prowadzona była wyrkowa relacja live z sesji miejskiej, ale jak sami Państwo widzieli zasięg internetu w zamkowych murach, a także zasób sprzętowy portalu nie jest wystarczający by bez problemów takie relacje z sesji prowadzić. Będą czynione jednak kolejne próby, może w trochę inny sposób.