Po wyrównanym początku meczu, swoje sytuacje zaczęli stwarzać zawodnicy Sparty. Jedną z takich akcji zamienili na bramkę w 30 minucie, nasi piłkarze starali się jak najszybciej doprowadzić do wyrównania. Na szczęście udało się już w pierwszej połowie. W 42 minucie do bramki gospodarzy trafił Błażej Miller.
Druga połowa rozpoczęła się rewelacyjnie już w 47 minucie nasz zespół objął prowadzenie, po golu Turczyka. Gospodarze niestety dosyć szybko wyrównali, bramkę na 2:2 strzelili w 56 minucie. Ten gol uskrzydlił Spartę, która zaczęła śmielej atakować. Gola, który miał być zwycięski strzelili w 81 minucie.
No właśnie miał być…Szydłowiance w końcówce sprzyjało szczęście, po faulu w polu karnym , sędzie wskazał na „jedenastkę”, a zawodnika Sparty ukarał czerwoną kartką. Rzut karny na gola pewnie zamienił Kamil Czarnecki, najlepszy snajper Szydłowianki.
Sparta Jazgarzew nadal niepokonana na własnym boisku w tym sezonie. Szydłowianka? w delikatnym kryzysie, tracąca już 6 punktów do lidera z Przysuchy. Dwa następne spotkania również nie będą należały do łatwych, przeciwnikami naszej drużyny będą: Mszczonowianka, Mazur Karczew i Żyradowianka.
Więcej info o Szydłowiance na www.szydlowianka1946.pl