Wszystkim nam dziwnie w nowym świecie, który zafundował nam rok 2020 i światowa pandemia koronawirusa.
Dlatego właśnie takie inicjatywy jak ta Szydłowieckiego Centrum Kultury „Zamek” sprawiają, że cieplej robi nam się na sercu, a uśmiech sam pojawia się na twarzy.
„Spotkamy się wszyscy bo nic się nie kończy. Lecz w dobro obraca się. Choć dni przemijają. To w każdej godzinie ta wiara prowadzi mnie” – m.in takie słowa słyszymy w utworze „Obfitość” z repertuaru Stanisławy Celińskiej, którą zaśpiewali pracownicy SCK „Zamek” i zaproszeni goście, członkowie Chóru „Gaudium Canti” czy Teatru „U Radziwiłła”.
W nagraniu udział wzięli: Żaneta Sasin, Tomasz Gil, Agnieszka Sobutka – Klepaczewska, Dominika Orman, Agnieszka Banaszczyk, Magdalena Sobieraj, Barbara Gadowska, Natalia Dygas, Kajetan Górlicki, Aleksandra Brzeźniak (to wokaliści), Danuta Klepaczewska (pianino) i Paweł Sasal (gitara basowa). Montaż video: Dominika Orman.
A poniżej zapraszamy Was, dajcie przenieść się do krainy łagodności i śpiewajcie razem z artystami:
Ciepło wędruje od słów
Z ziemi od stóp do głów
Z lasów i dolin splotów przecudnych
Przez które zerka Bóg
Formy a w każdym z nich treść
W każdym okruch sens
Cały świat mówi
Tylko posłuchaj: drzewo i chrząszcz i deszcz
Spotkamy się wszyscy bo nic się nie kończy
Lecz w dobro obraca się
Choć dni przemijają
To każda godzina nadzieją otula mnie
Spotkamy się wszyscy bo nic się nie kończy
Lecz w dobro obraca się
Choć dni przemijają
To w każdej godzinie ta wiara prowadzi mnie
Kiedy zło krąży jak kruk
Sięgam do jasnych słów
Ciepło przedziera się strumykami
Pęka najgrubszy lód
Z ziemi do nieba się pnie
Życie co wszystko wiem
Wielka obfitość niewidzialnego
W widzialnym – dostrzeż je
Spotkamy się wszyscy bo nic się nie kończy
Lecz w dobro obraca się
Choć dni przemijają
To każda godzina nadzieją otula mnie
Spotkamy się wszyscy bo nic się nie kończy
Lecz w dobro obraca się
Choć dni przemijają
To w każdej godzinie ta wiara prowadzi mnie