Nietrzeźwy 44-letni mieszkaniec województwa świętokrzyskiego doprowadził do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego na trasie S7. Ocenę odległości utrudniło mu z pewnością wysokie stężenie alkoholu w organizmie. Badanie wykazało, że kierujący busem miał ponad 2,5 promila oraz był poszukiwany przez inną jednostkę Policji.

Wczoraj około godz. 15:00 w miejscowości Barak na trasie S7 doszło do zdarzenia drogowego. Na miejscu policjanci ustalili, że kierujący busem marki Opel 44-letni mieszkaniec województwa świętokrzyskiego nie zachował należytej ostrożności i najechał na tył poprzedzającego go pojazdu ciężarowego marki Scania wraz z naczepą, którym kierował 58-letni mieszkaniec województwa małopolskiego, a następnie zjechał z drogi na pas zieleni i doprowadził do wywrócenia pojazdu. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń. Kierujący scanią był trzeźwy. Badanie stanu trzeźwości kierującego busem wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Ponadto po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych okazało się, że jest poszukiwany przez inną jednostkę Policji. Droga w miejscu zdarzenia była zablokowana, funkcjonariusze wyznaczyli objazd drogą serwisową.

Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Teraz 44-latek za swoje nieodpowiedzialne zachowanie będzie odpowiadał przed sądem.

Policjanci przypominają, że prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem, za które ponosi się odpowiedzialność na podstawie art. 178a kodeksu karnego. Zgodnie z tym przepisem, za jego popełnienie grozi kara grzywny, kara ograniczenia wolności lub kara pozbawienia wolności do lat 3.

Info i foto: KPP w Szydłowcu