Sprawa prawomocnego wyroku dla Włodzimierza Górlickiego, który otrzymał zakaz sprawowania funkcji publicznych, w tym stanowiska starosty szydłowieckiego to jeden z głównych tematów, który zajmuje w ostatnich tygodniach opinię publiczną. Swoje stanowisko w tej sprawie przysłali do naszej redakcji powiatowy radni z Klubu Prawa i Sprawiedliwości. Jako jedyni podczas ostatniej sesji Rady Powiatu toczyli w tej sprawie żywą dyskusję z przewodniczącym Rady Powiatu.
W lipcu 2022 roku Sąd Rejonowy w Szydłowcu uznał Starostę Szydłowieckiego Włodzimierza Górlickiego winnym popełnienia przestępstwa polegającego na podjęciu działań w celu osiągnięcia korzyści majątkowych przez inne osoby i wymierzył mu karę jednego roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. Orzekł także środek karny w postaci zakazu zajmowania przez niego stanowiska starosty na okres pięciu lat. Starosta złożył wprawdzie apelację od tego wyroku, jednak 13 października br. Sąd Okręgowy w Radomiu utrzymał w mocy orzeczenie wydane przez Sąd I instancji i tym samym wyrok z lipca 2022 stał się prawomocny.
W tej sytuacji Włodzimierz Górlicki powinien zostać niezwłocznie odwołany ze stanowiska Starosty przez Radę Powiatu w Szydłowcu – prawomocny wyrok podlega bowiem natychmiastowemu wykonaniu. Jakakolwiek zbędna zwłoka w tym względzie może skutkować odwieszeniem kary 1 roku więzienia. Starosta Górlicki chcąc zabezpieczyć się przed taką ewentualnością w dniu 18 października br. wystosował do Przewodniczącego Rady Powiatu w Szydłowcu, Romana Woźniaka, pismo, w którym poinformował go, że wyrok zakazujący mu pełnienia funkcji Starosty uprawomocnił się, w związku z czym on „powstrzymuje się od podejmowania jakichkolwiek czynności łączących się z zajmowanym stanowiskiem”. Tylko po co komu taki starosta, który nie wykonuje czynności przypisanych staroście? Czy nie lepiej było po prostu honorowo podać się do dymisji?
Tak, czy inaczej – Przewodniczący Rady Powiatu po uzyskaniu wiarygodnej informacji o uprawomocnieniu się wyroku powinien natychmiast wszcząć procedurę odwołania Górlickiego ze stanowiska Starosty (on też przecież jest zobowiązany do respektowania orzeczeń sądu). Zamiast tego zwołał sesję Rady Powiatu w zasadzie tylko po to, żeby rządząca większość przegłosowała uchwałę stwierdzającą, iż… „pismo Starosty Szydłowieckiego nie jest informacją, na podstawie której Rada Powiatu w Szydłowcu uznaje, że została poinformowana o jego skazaniu prawomocnym wyrokiem”!!! Po co? Czyżby liczył na to, że skoro w 1920 r. wydarzył się Cud nad Wisłą, to teraz też stanie się cud nad Korzeniówką i wyrok w sprawie Starosty dziwnym trafem się zagubi albo wyblaknie tusz, którym został zapisany? No i na jakiej podstawie Rada Powiatu miałaby uznać, że wspomniane wyżej pismo Starosty nie stanowi dla Rady wystarczającej informacji o tym, o czym wiedzą wszyscy dookoła? – czyżby rządząca większość nie wierzyła Staroście, którego wcześniej wybrała entuzjastycznie na to stanowisko? Radni z koalicji rządzącej (Lew Rywin nazwałby ich pewnie „grupą trzymająca władzę”) zagłosowali jednak „jak jeden mąż” za przyjęciem tej niedorzecznej uchwały, dzięki czemu Starosta jeszcze przez jakiś czas będzie mógł pobierać wysoką pensję nie wykonując swoich obowiązków.
Radni zrzeszeni w Klubie Radnych PiS nie wzięli udziału w tym głosowaniu uznając, że sesja Rady Powiatu powinna być forum do poważnych dyskusji i rozstrzygnięć, a nie areną cyrkową. Zapowiedzieli też, że jeśli w przeciągu najbliższego tygodnia Przewodniczący Woźniak nie podejmie skutecznych działań mających na celu odwołanie Włodzimierza Górlickiego ze stanowiska Starosty Szydłowieckiego, to oni złożą wniosek o jego odwołanie – z poczucia elementarnego szacunku dla praworządności.
W imieniu Klubu Radnych PiS
Zdzisław Bąk – Przewodniczący Klubu
08.11.2023 r.