Radomianie zakończyli ostatnie rozgrywki PlusLigi na niezłym ósmym miejscu. Jednak to po zakończeniu ligowych zmagań kibiców czekała największa niespodzianka.

Mowa oczywiście o podjęciu współpracy z Raulem Lozano, byłym selekcjonerem polskiej reprezentacji o międzynarodowej renomie. Argentyńczyk będzie współpracował z dotychczasowym trenerem Robertem Pryglem, z którym Czarni mają już i tak spore osiągnięcia.

Wraz z przyjściem nowego trenera, nastąpiły oczywiście zmiany w składzie samej drużyny. Odeszło w sumie trzech graczy, Dirk Westphal, Michał Kędzierski, Kamil Gutkowski, ale w ich miejsce szybko pojawili się następcy.

Jednym z najbardziej znaczących nabytków Czarnych jest znany z AZS-u Politechnika Warszawska Artur Szalpuk. Przyjmujący uważany jest za wschodzący talent, a duże nadzieje wiązane są m. in. z jego występami w polskiej reprezentacji.

Siatkarz otwarcie przyznaje jednak, że przed nim jeszcze wiele nauki, a pod okiem Lozano może zdobyć cenne doświadczenie. Szalpuk zapewnia jednak, że to wcale nie obecność Argentyńczyka w klubie Czarnych przesądziła o przenosinach.

„Obecność Lozano w Radomiu była jednym z czynników, ale czuję, że jest to tak odbierane, że zamieniam Jakuba Bednaruka (trener Politechniki, red.) na Raula Lozano, bo uważam go za lepszego trenera.

„To nie jest tak. Po prosto uważam, że potrzebowałem zmiany, potrzebowałem trochę innego stylu pracy, to był też jeden z kilku czynników”, skomentował Szalpuk w rozmowie dla Wirtualnej Polski.

Poza Szalpukiem, skład Czarnych zasilili ostatnio także Zack La Cavera, Patryk Szczurek, Jakub Zwiech, Radosław Zbierski. Z tej grupy sporą ciekawość wzbudza pochodzący ze Stanów Zjednoczonych atakujący La Cavera. Jak mówi prezes Mariusz Szyszko, zawodnik jest w stanie znacząco wesprzeć radomski zespół.

„Zack La Cavera to bardzo ciekawy, dobrze wyszkolony, posiadający szereg atutów leworęczny atakujący. Jestem przekonany, że wniesie wiele dobrego do naszej drużyny”, skomentował.

Ważną rolę w zespole ma także pełnić Zbierski, zastępujący zasłużonego dla Czarnych Gutkowskiego. 27-letni libero ma spore doświadczenie nie tylko z siatkarskich parkietów, ale także z plaży, bowiem z powodzeniem grał także w siatkówkę plażową, w parze z Michałem Żurkiem.

W rolę nowego rozgrywającego Czarnych wcieli się z kolei 24-letni Patryk Szczurek, jednak o miejsce w składzie będzie musiał rywalizować z Lukasem Kampą. Szczurek ma za sobą udany sezon w I lidze, gdzie w składzie Stali Nysa sięgnął po wicemistrzostwo.

Tymczasem najmłodszym nabytkiem radomskiego klubu jest 18-letni środkowy Jakub Zwiech, wychowanek wrocławskiej Gwardii, który niedawno zakończył naukę w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Spale.

Z takim składem, Czarni mogą pokusić się o walkę o wyższe lokaty, chociaż na pierwsze mecze trzeba będzie poczekać aż do październikowej inauguracji ligi siatkówki. Jak powiedział wcześniej trener Lozano, sukcesy na pewno nie przyjdą jednak od razu, ale z czasem nowouformowany zespół powinien zacząć osiągać sukcesy.

Mając w składzie obiecujących graczy, uważanych za wschodzące talenty, przed radomskim klubem rysuje się jasna przyszłość, chociaż początkowo oczekiwania na pewno będzie trzeba tonować. Patrząc jednak na niespodziewany sukces Lotosu Trefl Gdańsk, prowadzonego przez Andreę Anastasiego, wszystko wydaje się możliwe.