Atutem zawodników Andrzeja Koniarczyka miało być własne boisko i determinacja. Sprawdziło się. Piłkarze Szydłowianki od początku ruszyli do ataków i już pierwsza ofensywna akcja zakończyła się dobrą sytuacją, Czarnecki mija bramkarza gości, ten go fauluje, rzut karny i czerwona kartka dla faulującego. Od 6 minuty nasz zespół gra z przewagą jednego zawodnika i jednobramkowym prowadzeniu, po wykorzystanej „jedenastce” przez Kamila Czarneckiego.

Kilka minut później Szydłowianka podwyższyła na 2:0, a strzelcem gola ponownie Czarnecki. Drużyna z Targowej do końca pierwszej połowy miała jeszcze wiele okazji, jedną z nich udało się wykorzystać, gola strzelił Turczyk w 45 minucie.

Druga połowa to zdecydowana przewaga Szydłowianki, udokumentowana w 81 minucie czwartą bramką, zdobytą przez Kamila Czarneckiego, który tym sposobem skompletował hat-tricka. Warto również odnotować 15-minutowy debiut młodego 16-letniego bramkarza w bramce Szydłowianki – Eryka Kołodziejskiego.

Szydłowianka Szydłowiec do lidera z Przysuchy znów traci tylko punkt. W następnej kolejce obie ekipy zmierzą się w bezpośrednim pojedynku na stadionie w Szydłowcu. Czy po tym spotkaniu będziemy mieli w Szydłowcu lidera?

Więcej info, foto oraz video znajdziecie oczywiście na www.szydlowianka1946.pl

mazowszeszydlowianka2014jesien2