Tutaj również możemy mieć styczność z wyższą koniecznością i obowiązkami służbowymi. Jednak czytelnicy pytają, czy jeżeli zwykły obywatel zaparkowałby w takim miejscu, gdzie jest zakaz i tłumaczyłby się wyższą koniecznością to nie dostałby mandatu? 

Sprawę oczywiście przesyłamy do Komendy Powiatowej Policji. Czy jest to sprawa warta rozpatrzenia czy nie, niech komendant zdecyduje sam.

Czytelnicy zarzekają się jednak, że będą starać się „namierzać” łamiących prawo funkcjonariuszy robiąc im takie zdjęcia. Według czytelników jest to nagminne. Ma to być odpowiedź na zbyt częste i bezpodstawne zatrzymywanie kierowców w Szydłowcu przez policjantów do kontroli. Jak twierdzą mieszkańcy – czytelnicy jest to robione dla zwykłych statystyk.