Są wsią sołecką, położoną około 5 km na północ od Szydłowca, przy drodze E-7.

Na wschód od Chustek występuje połączenie drogami gminnymi z Jastrzębiem i Orłowem, a na zachód z Wysockiem przez Zdziechów. We wsi mieszka około 400 osób. Miejscowa legenda próbuje wyjaśnić pochodzenie nazwy wsi. Niegdyś na tym terenie istniały ogromne bory, w których często polował polski król. Pewnego razu w czasie polowania zgubił chustkę. Znalazł ją pewien szlachcic. Ukląkł przed królem i oddał mu zgubę. Król hojnie go nagrodził. Powiedział; „za chustkę będziesz miał Chustki”. Rozkazał na tym miejscu założyć wieś i podarował ją szlachcicowi. Na terenie wsi znajduję się pochodząca z 1898 roku wyrzeźbiona w piaskowcu figura Madonny z modlitewnie złożonymi rękami. Jej fundatorem był właściciel dworu w Chustkach szlachcic Stawowski. Figura, ustawiona na skrzyżowaniu dróg, pełniła rolę drogowskazu, najważniejsza jednak była jej funkcja sakralna. Mieszkający w dość dużej odległości od kościoła mieszkańcy przychodzili tu się modlić indywidualnie i grupowo, śpiewać pieśni, szczególnie w majowe wieczory. W maju 1938 roku służąca Ola Imiołek i jej jedenastoletnia koleżanka Stefania Siuda, przechodząc koło figury zauważyły, że Matka Boska płacze krwawymi łzami. Odtąd figura stała się miejscem szczególnego kultu. Z odległych miejscowości przybywali wierni, aby zobaczyć cud. Uznano, że krwawe łzy są zapowiedzią jakiegoś kataklizmu. Kościół nie uznał tego zjawiska za cud, a mimo to przy figurze gromadziły się rozmodlone tłumy. Z czasem uznano, że krwawe łzy były zapowiedzią wybuchu II wojny światowej.