Projekt JesteśMY miał dać szansę wzajemnego poznania. Miał dać możliwość osobom niepełnosprawnym zakomunikowania pełnosprawnych – „Widzicie? JesteśMY”.
Sam proces poznawczy został połączony z warsztatami artystycznymi czy z przeprowadzoną ankietą na temat współdziałania pełnosprawnych i niepełnosprawnych w Szydłowcu.
Jednym z punktów projektu był również wspólny spacer ulicami Szydłowca. Pełnosprawnych z zasłoniętymi oczami, zatkanymi uszami, o kulach oraz niepełnosprawnych na wózkach.
Spotkanie w Regionalnym Centrum Biblioteczno – Multimedialnym zebrało w jednym miejscu wielu mieszkańców Szydłowca, pełnosprawnych i niepełnosprawnych, urzędników, ludzi zajmujących się niepełnosprawnymi.
Jednym z gości spotkania był Marek Sołtys – prezes Towarzystwa Przyjaciół Szalonego Wózkowicza, który w rozmowie prowadzonej przez Agnieszkę Wiśniewską z Krytyki Politycznej opowiadał o swoich zmaganiach w wielkim mieście (Warszawie) oraz wskazał dobre praktyki, które można spróbować przenieść na grunt szydłowiecki. Jego partnerem podczas spotkania był Spajk – pies rasy labrador tzw. pies asystujący.
Po części oficjalnej rozgorzała dyskusja. Ważne były głosy Kazimierza Piotrowskiego z Urzędu Miejskiego i Włodzimierza Górlickiego. Pierwszy prosił o informację o tym, że osoba niepełnosprawna może załatwić wszystko w budynku Ratusza Miejskiego (który z racji swojego zabytkowego charakteru nie jest przystosowany dla niepełnosprawnych), do każdego takiego petenta osoba z biur z wyższych pięter zawsze zejdzie. Drugi zauważył, że Szydłowiec zmienia się na lepsze także pod kątem osób niepełnosprawnych. Zaznaczając, że władze samorządowe nie zapominają o pomocy i animacji osób niepełnosprawnych chociażby poprzez przeróżne ośrodki pomocy i warsztaty zajęciowe.
Ciekawym pomysłem było zaproszenie do projektu czterech fotografów. Patrycja Dołowy – fotografka z Warszawy związana z Fundacją MaMa, Tytus Szabelski – fotograf z Torunia związany z Krytyką Polityczną oraz Wiesław Wismont i Adrian Sadza fotografowie z Szydłowca związani z TAK Projektoriat. Każdy dostał za zadanie przyjrzeć się naszemu miastu pod kątem barier architektonicznych.
Co myślą o projekcie, a przede wszystkim o naszym mieście Wismont i Sadza?
Wiesław Wismont – „Jesteśmy jednym z najsłabszych państw pod względem pomocy dla osób niepełnosprawnych. Niepełnosprawność bywa najczęściej automatycznie kojarzona z barierami. Choć zaczyna się powoli zmieniać, moim zdaniem postępuje to w ślimaczym tempie. Czy wspólnie jesteśmy w stanie to zmienić?”
Adrian Sadza – „Dopiero pracując przy tym projekcie uświadomiłem sobie jak ciężko jest poruszać się osobm niepełnosprawnym po naszym mieście. Doskonale można się o tym przekonać stawiając się na miejscu takiej osoby, poruszającej się na wózku inwalidzkim czy też osoby niewidomej”
Fotografie wykonane przez zaproszonych do projektu „JesteśMY” fotografów możemy oglądać w witrynach sklepowych ulicy Radomskiej, Rynku Wielkiego, a także ulicy Kościuszki.
Projekt „JesteśMY” wskazał nam wiele problemów i ograniczeń, które utrudniają życie zarówno osobom pełnosprawnym, a w szczególności niepełnosprawnym. Za wysokie krawężniki, brak podjazdów, brak wind, nierówne drogi itp.
Mimo wszystko nasze miasto się zmienia i to zdecydowanie na lepsze pod tym względem. Faktycznie dzieje się to powoli, ale zdecydowanie można mieć nadzieję, że prędzej niż później Szydłowiec będzie miastem przystosowanym i nie posiadającym ograniczeń dla każdego mieszkańca bez wyjątku.
Ważnym elementem spotkania była specjalnie przygotowana mapa Szydłowca na której uczestnicy mogli zaznaczyć miejsca przyjazne (naklejka czerwona), jak również takie, które nie spełniają podstawowych kryterów dostępności (naklejka niebieska). Mapa na foto poniżej.
organizatorzy:Towarzystwo Aktywnych Kulturalnie PROJEKTORIAT, Krytyka Polityczna
partnerzy: Szydłowieckie Centrum Kultury i Sportu Zamek, Powiat Szydłowiecki
Dofinansowano ze środków Samorządu Województwa Mazowieckiego