Jeszcze tylko kilka dni dzieli nas od trzech istotnych wydarzeń dla Polski. W nadchodzącą niedzielę, Polacy pójdą do urn, aby wybrać swoich przedstawicieli do Sejmu i Senatu oraz wziąć udział w ogólnokrajowym referendum.

Trzy karty do głosowania wywołały w ogólnokrajowej opinii publicznej pewne zamieszanie. Postanowiliśmy wyjaśnić wszystkie niejasności, by między innymi mieszkańcy powiatu szydłowieckiego mogli świadomie oddać swoje głosy.

Pierwsza Karta do Głosowania

Pierwsza z kart to wybory do Sejmu. Wszystkie listy kandydatów z danego okręgu wyborczego znajdą się na jednej karcie. Zadaniem głosującego jest zaznaczyć znak „X” obok nazwiska wybranego kandydata. Jednak należy pamiętać, że głos będzie ważny tylko wtedy, gdy zaznaczy tylko jedną kratkę. Głos jest nieważny, jeśli postawi „X” obok kilku kandydatów lub wcale.

Druga Karta do Głosowania

Druga karta to wybory do Senatu. Tutaj również głosujący dostanie listy kandydatów, a jego zadaniem jest wybranie jednego senatora. Podobnie jak w przypadku Sejmu, postawienie znaku „X” przy kilku nazwiskach lub brak znaku sprawi, że głos będzie nieważny.

W głosowaniu wybranych zostanie 460 posłów i 100 senatorów na czteroletnią kadencję.

Trzecia Karta do Głosowania – Referendum

Na trzeciej karcie znajdą się cztery pytania dotyczące referendum. Każde pytanie będzie poprzedzone kratkami „TAK” i „NIE”. Głosujący zazna „X” przy jednej z tych odpowiedzi. Pamiętajcie, że w referendum nie możecie oddać więcej niż jednego głosu na jedno pytanie. Postawienie „X” zarówno przy „TAK” jak i „NIE” anuluje wasz głos w tym pytaniu.

Wynik referendum będzie wiążący zgodnie z ustawą o referendum ogólnokrajowym, jeśli weźmie w nim udział więcej niż połowa osób uprawnionych do głosowania. Warto zaznaczyć, że frekwencję w dużej mierze kształtuje również liczba kart z nieważnymi głosami. Przykładowo, nieważna karta, która trafi do urny, może wyniknąć z decyzji głosującego, który zmienił zdanie co do udziału w referendum. Istotne jest to, że nieważne karty, choć nie mają wpływu na wynik, wpływają na całkowitą liczbę oddanych głosów i w ten sposób zwiększają ogólną frekwencję w referendum.

Wyborca, który chce wziąć udział w wyborach parlamentarnych, nie jest zmuszony do głosowania w referendum i odwrotnie.

Ważne Informacje

Kilka ważnych rzeczy, które wyborca musi wiedzieć przed wyborami i referendum:

  1. Wyborca nie jest zobligowani do odbierania wszystkich trzech kart do głosowania. Może wybrać, w których wyborach chce wziąć udział, a w których nie.
  2. Jeśli zdecyduje się na jedną z kart i później zmieni zdanie, może ją oddać z powrotem do komisji wyborczej, ale tylko do momentu opuszczenia stołu, przy którym siedzi komisja.
  3. To, co jest istotne, to fakt, że głosujący musi zgłosić komisji, że nie chce otrzymać którejś z kart do głosowania – komisja nie ma obowiązku zapytać, ile kart obywatel chce otrzymać.
  4. Otrzymanie lub nieotrzymanie kart głosujący potwierdza podpisem.
  5. Każda karta musi mieć pieczęć obwodowej komisji wyborczej na pierwszej stronie. Karta do Sejmu i Senatu musi również zawierać odcisk pieczęci okręgowej komisji wyborczej, a karta referendalna – odcisk pieczęci Państwowej Komisji Wyborczej.
  6. Nie wolno wynosić kart do głosowania poza lokal wyborczy ani odstępować komukolwiek. To może skończyć się karą grzywny, ograniczeniem wolności lub nawet pozbawieniem wolności do lat 2.
  7. Przed dniem wyborów warto sprawdzić prawidłowość swoich danych w Centralnym Rejestrze Wyborców i na stronie mobywatel.gov.pl

Pytania w Referendum:

1. Czy popierasz wyprzedaż majątku państwowego podmiotom zagranicznym, prowadzącą do utraty kontroli Polek i Polaków nad strategicznymi sektorami gospodarki?

2. Czy popierasz podniesienie wieku emerytalnego, w tym przywrócenie podwyższonego do 67 lat wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn?

3. Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi?

4. Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?