W 2010 roku Dragados wygrał przetarg na budowę odcinka drogi ekspresowej S7 na odcinku od Młodocina do granic województw mazowieckiego i świętokrzyskiego. Hiszpanie zaproponowali najniższą cenę 676 milionów 693 tysięcy złotych, podczas gdy wartość kosztorysowa tej inwestycji wynosiła prawie 743 miliony złotych.
Przetarg unieważniono, ponieważ radomskie odcinki ekspresowej „siódemki” zostały przesunięte przez rząd na listę inwestycji niższej kategorii. Dragados poszedł do sądu i wygrał sprawę. Sąd nakazał kontynuację przetargu.
Inwestycja podzielona jest na dwie częście: 1. Zachodnia obwodnica Radomia (odcinek od Jedlińska do Młodocina) oraz 2. Odcinek od Młodocina do granicy województwa.
Zachodnia obwodnica Radomia to 25 kilometrowy odcinek przebiegający przez gminy Jedlińsk, Zakrzew, Wolanów, Kowalę i Orońsko. Na całej długości obwodnica omija tereny o większej zabudowie mieszkaniowej. Koliduje jednak z zabudową w miejscach projektowanych skrzyżowań, gdzie przewiduje się węzły drogowe. Te węzły to Kępiny, Mleczków, Sławno i Młodocin. Projektanci zaplanowali 12 skrzyżowań dwupoziomowych, 1 kładkę pieszo-rowerową, nowe mosty na Radomce i rzece Mlecznej. Na długości 19,8 kilometrów będą zamontowane ekrany akustyczne.
Druga inwestycja to najbardziej nas interesujący 22-kilometrowy odcinek drogi ekspresowej S7 biegnącej przez gminy Orońsko, Szydłowiec, Jastrząb. Na tym odcinku zaplanowano węzły Chustki, Szydłowiec, Szydłowiec II, Skarżysko Książęce, Graniczna. Ten odcinek trasy w dużej części będzie przebiegał po nowym śladzie.
Czy czekacie na nową drogą biegnącą przez Szydłowiec? Co sądzicie o takim rozwiązaniu? Czy popieraliście protesty, który zablokowały budowę drogi na kilka lat? Czekamy na Wasze komentarze pod artykułem.
foto & info: www.regiomoto.pl