Wróćmy może jednak do spotkań, które zostały rozegrane, tym bardziej że były to pojedynki naprawdę ciekawe i wyrównane.

Jako pierwsi na boisku pojawili się zawodnicy Jackpotu i Formatu. Ci pierwsi podbudowani dobrym rozpoczęciem rundy wiosennej, drudzy zmotywowani ponieważ tydzień temu odnieśli pierwszą porażkę w sezonie.

Jednak to Jackpot od samego początku sprawiał wrażenie drużyny lepiej poukładanej i spokojnej, widać było że drużyna jest na fali wznoszącej. Do przerwy po dwóch golach Zdziecha i jednym Pejasa – Jackpot miał na koncie trzy bramki, FC Format odpowiedział jednym trafieniem Mateusza Ucińskiego w 13 minucie. 

Druga połowa to było spokojne realizowanie planu taktycznego przez Jackpot, Format natomiast próbował złamać żelazną obronę przeciwnika dowodzoną przez Mateusza Góreckiego. Udało się tylko raz i Jackpot drugi raz z rzędu tej wiosny zainkasował trzy punkty, włączając się tym samym na poważnie do walki o ligowe podium. 

 

Kolejnym meczem był pojedynek pomiędzy Starymi Wariatami aktualnymi cały czas mistrzami ligi, a młodzieżą z szydłowieckiego ogólniaka im. Sienkiewicza – Olimpem.

Starym Wariatom potrzebne było zwycięstwo by nadal zachować marzenia na walkę o mistrzostwo, mogło się wydawać że są wstanie to osiągnąć gdyż licealna młodzież gra w tym sezonie bardzo nierówno.

No właśnie ten brak równej gry było dziś widać tyle, że ….Olimp pokazał akurat dziś swoją najlepszą stronę.

Już w pierwszych minutach meczu do bramki „Wariatów” trafil Urban co mogło zaskoczyć wielu sympatyków ligi, na szczęście wszystko się wyrównało gdy w 8 minucie do siatki rywali trafił Marcin Indyka. W tym momencie można było pomyśleć, że Stare Wariaty dopadły młodszych kolegów. To co się jednak stało w ostatnich pięciu minutach pierwszej połowy było trudne do przewidzenia. Olimp trzykrotnie pokonał bramkarza Starych Wariatów i do przerwy mieliśmy sensacyjne 4:1 dla licealistów. 

Tylko ktoś kto nie zna się na piłce i nie obserwuje wydarzeń Szydłowieckiej Ligi Piłkarskiej mógł powiedziec, że jest już po Starych Wariatach. Ci jednak, którzy wiedzą jak kto gra wiedzieli, że drużyna doświadczonych wyjadaczy nie odpuści tego meczu i tak oczywiście było. Choć pierwsi gola w drugiej połowie strzelili licealiści, to „Wariaty” szybko dołożyli trzy bramki. W końcówce jednak to Olimp wykazał się większym spokojem i opanowaniem nie pozwalając przeciwnikom zagrozić swojej bramce. Ostateczny wynik to 5:4 dla Olimpu, po niesamowitym pościgu Starych Wariatów. 

Olimp znów zaskoczył i na dobrą sprawę ma szanse na podium , Stare Wariaty straciły dziś chyba realne szanse na mistrzostwo. Może być nawet ciężko o podium, ponieważ wszyscy dziś zobaczyli że jest to drużyna do pokonania nawet przez teoretycznie słabszego rywala.

 {phocagallery view=category|categoryid=185|limitstart=0|limitcount=23|imageordering=5}

Na zakończenie kolejki rozegrany został jeszcze jeden mecz, pomiędzy drużyną Budki Szatan (która wygrała dziś walkowerem z Zimbabe), a zorganizowanym na szybko mixem piłkarskim w składzie: Michał Raciborski (Contra Team), Mateusz Górecki i Przemysław Sokołowski (Jackpot), Artur Marszałek i Mateusz Rycerski (FC Zimbabe), Łukasz Szyszka, Marcin Indyka i Grzegorz Klimek (Stare Wariaty).

Pierwsza połowa zakończyła się niespodziewanym pogromem Budek Szatan, które przegrywały z niezgranymi zawodnikami aż…0:7 (!!!)

To jednak nic, ponieważ druga połowa to pogrom piłkarskiego mixu, który drugą część przegrał z Budkami 0:7 (!!!)

Dziwne to było spotkanie i szkoda, że nie rozegrane zostało na punkty. Zakończone zostalo serią rzutów karnych w których lepsi okazali się zawodnicy z Budek.

12 maja zaplanowana została następna kolejka. Oto rozkład jazdy:

10:00 FC ZIMBABE – NASZ SZYDŁOWIEC TEAM

10:40 CONTRA TEAM – JACKPOT

11:20 FORMAT – OLIMP LICEUM

12:00 BUDKI SZATAN – STARE WARIATY