Nazywana jest „małą Golgotą”, znana każdemu mieszkańcowi Szydłowca. Z pewnością zdecydowana większość wspieła się na jej szczyt, by podziwiać widoki, podczas drogi krzyżowej ulicami miasta, aby w zimie zjeżdżać na sankach, lub po prostu pobyć chwilę w samotności i spojrzeć z góry na Szydłowiec. Powody mogły być różne, jednak z kimkolwiek nie rozmawiam na temat Góry Trzech Krzyży w naszy mieście to i tak rozmowa zawsze toczy się w kierunku niewykorzystanej szansy.
Turystyka weekendowa?
Szydłowiec chciałby się uważać za turystyczne miasto i żyć z weekendowej turystyki (wiem, wiem do znudzenia można o tym słuchać). Niby coś zaczyna iść w dobrym kierunku, ale cały czas mam nieodparte wrażenie, że brakuje w tej kwestii kogoś kompetentnego, kogoś kto naprawdę ma pojęcie o robieniu pieniędzy z turystyki (uwaga! ciekawostka. Nie uważam się za takiego). Póki co każdej kolejnej władzy brakuje przysłowiowych „jaj”, by temat ruszyć w odpowiednią stronę. Do tej pory wygląda to tak, że włodarze łapią się za wszystko, ale nic z tego nie wynika i tkwimy w beznadziejności, albo raczej nieumiejętności. Zwał jak zwał.
Chodzi mi głównie o to, że cały czas nie potrafię zrozumieć dlaczego Góra Trzech Krzyży od lat jest zaniedbana? i w ogóle nie wykorzystywana promocyjnie?
Syf i rozbój
Temat powrócił do mnie w momencie kiedy przypadkiem trafiłem na Tygodnik Szydłowiecki, a w nim turystyka. Powtarzam, turystka, czyli osoba odwiedzająca Szydłowiec, skarży się na syf jaki zastała na Górze Trzech Krzyży. Spodziewała się pięknych widoków, a zastała syf i rozbój. Turystka oburzona była, że figura Matki Bożej usytuowana obok trzech drewnianych krzyży jest zniszczona. Szkoda, bo zła opinia pójdzie w świat.
Miejsce tak znane, a tak zaniedbane. Urzędnik miejski w odpowiedzi na skargę turystki poinformował, że miejsce na którym stoi figurka nie należy do gminy, że prawdopodobnie jest to teren prywatny. Tylko kogo to interesuje? Tak ciekawe miejsce pod względem turystycznym powinno znaleźć się w rękach gminy za wszelką cenę. Czy to jest teren prywatny jakiegoś mieszkańca, czy parafii, warto się nim zainteresować.
Rozwiązania wydają się sensowne
Uprzątnąć teren, zieleń na Górze, zrobić bezpieczne wejście, zainteresować się stanem technicznym krzyży i figurki, może nawet zainwestować w oświetlenie Góry Trzech Krzyży. Jestem przekonany, że byłby to ważny punkt na turystycznej mapie Szydłowca, bo póki co jest tak jak czytaliście wyżej. Dwa zadbane punkty widokowe w Szydłowcu (pierwszy to wieża ratuszowa), byłaby to niezła frajda dla zwiedzających.
Nutka historii
Nie wiadomo kiedy na szydłowieckiej Golgocie pojawiły się Trzy Krzyże, podobno miały chronić przed panującymi w dawnych czasach zarazami. Z tego też powodu skierowane są w stronę miasta. Czy w przyszłości będziemy pamiętali datę, kiedy Góra Trzech Krzyży stała się zadbanym miejscem? Może kiedyś się przekonamy….
Takie miejsce aż prosi się o lepsze potraktowanie…każdy by chciał w bardziej przystępnej estetyce popatrzeć…z góry i na górę.
pozdrawiam
Marcin Banaszczyk
_____________________________________________________________________________
Felietony „Środek Tygodnia” to autorski panel Marcina Banaszczyka redaktora naczelnego portalu www.naszszydlowiec.pl
Będą w nich poruszane tematy dotyczące Szydłowca, z przymrużeniem oka, czasami na poważnie, krytycznie i chwaląco. W zależności od osobistej opinii autora na dany temat.
Felietony mają to do siebie, że powinny zainteresować czytelnika, dlatego dajemy Wam możliwość podsuwania tematów.
Podsyłajcie je na maila redakcja.naszszydlowiec@gmail.com lub całkowicie anonimowo na Ask.FM
Portal Nasz Szydłowiec zaprasza również innych, którzy mają ochotę wyrazić swoje zdanie na temat Szydłowca w swoim osobistym artykule. Dla każdego znajdzie się miejsce. W tym temacie również zapraszamy do kontaktu mailowego.
ps. już niebawem kolejne nowości na portalu Nasz Szydłowiec. Nowe formy artykułów, komunikacji społecznej i nowinki techniczne. Śledźcie www.naszszydlowiec.pl oraz www.facebook.com/NaszSzydlowiecPortal