Nieciekawie wygląda sytuacja Szydłowianki Szydłowiec po spadku z czwartej ligi mazowieckiej do ligi okręgowej. W ostatnim czasie poprzedni zarząd wraz z prezesem Sławomirem Michałkiewiczem podał się do dymisji, a nowym prezesem wybrano Stefana Łękawskiego. 

Jak czytamy na klubowej stronie, niewielu zawodników dogadało się z nowym zarządem.

Ważną informacją jest to, że trenerem Szydłowianki Szydłowiec nie będzie już Andrzej Koniarczyk, który prowadził klub z „Targowej” od siedmiu lat. Obecnie przebywa zagranicą, ale w rozmowe z Echem Dnia wspomniał, że jest oferta z jednego klubu, ale póki co nie chce zdradzać z jakiego.

Nie wiadomo kto zostanie nowym szkoleniowcem w sezonie 2017/2018, podczas którego Szydłowianka będzie rywlizowała o mistrzostwo Campeon.pl Ligi Okręgowej grupy Radom. Z nieoficjalnych wiadomości wynika, że nowy zarząd rozmawiał z trenrem Jerzym Rotem, znanym szkoleniowcem w regionach radomskim i świętokrzyskim. Trener Jerzy Rot był już kiedyś trenerem Szydłowianki, prowadził chociażby Granat Skarżysko, ale był również asystentem w takich klubach jak Flota Świnoujście czy Pogoń Szczecin. Kto będzie nowym trenerem naszego klubu okaże się z pewnością niebawem.

Kłopoty z trenrem to nie wszystko, ponieważ dużo większy problem będzie zdaje się z piłkarzami. Jak wspomnieliśmy wyżej niewielu zawodników dogadało się z nowym zarządem. Wiadomo, że do Oskara Przysucha odchodzą: Patryk Czarnota, Tomasz Zagórski i Paweł Wieczorek. Kamil Lewiński przenosi się do Lechii Tomaszów Mazowiecki, a Przemysław Gnat wraca do Granatu Skaryżsko. Brajan Kalbarczyk, Oleksandr Menzhega i Adrian Leszczyński szukają nowych klubów. Blisko nowego klubu są również: Damian Szyszka, Błażej Miller, Paweł Suwara oraz Norbert Drożdżał.

W klubie pozostali póki co tylko: Damian Szewczyk, Sebastian Jakubczyk, Michał Wiatrak, Eryk Kołodziejski, Kamil Ziętkowski, Jakub Rogala i Krzysztof Jankowski. Jak podaje klubowa strona skład ma zostać uzupełniony o zawodników grających w okolicznych klubach (Hubal Chlewiska, Oronka Orońsko i KS Jastrząb) oraz młodych piłkarzy z rocznika 2000.

Na tę chwilę widać spore zamieszanie w Szydłowiance i ogromna liczba niewiadomych. Brak trenera, brak odpowiedniej kadry piłkarskiej. Nie wiadomo również o jakie cele będzie grała nasza drużyna, czy o awans do IV Ligi, czy spokojny byt w Lidze Okręgowej, czy czeka nas walka o utrzymanie?

Miejmy nadzieję, że sytuacja szybko się wyjaśni. Tym bardziej, że burmistrz Szydłowca planuje remont budynku klubowego, a także modernizację stadionu. Do tego wszystkiego przydałaby się jeszcze solidna drużyna. Trzymamy kciuki.