– Omięcin ma 105 mieszkańców, więc jakim cudem na liście podpisało się 150 osób? Słyszałam, że na liście podpisują się niepełnoletni, a tak to chyba nie można? – pytała jedna z mieszkanek Omięcina. 

W redakcji pojawiła się również sołtys sołectwa pani Bogusława Lisak, która powiedziała – Większość mieszkańców, ze mną na czele jest za budową fermy drobiu w naszej wsi, ponieważ dzięki tej inwestycji powstaną miejsca pracy stałej i prace okresowe. Ponadto okoliczni mieszkańcy mieliby zbyt na zboże i słomę. Według planów ferma położona będzie na obrzeżach wsi, tj. 600 m w linii prostej od najbliższych zabudowań. 

Jak się dowiedzieliśmy część mieszkańców odbyła wizytę na podobnej fermie w Kłonowie. Dwukrotnie organizowany był wyjazd do tej fermy. Pierwszy zorganizował przedstawiciel inwestora, a drugi Urząd Miejski na skutek protestu napisanego przez panią Beatę Ziętkowską. 

– Główni protestujący odmówili wyjazdu, dlatego zasadne jest pytanie skąd mogą wiedzieć jak funkcjonuje taka ferma i czy tam rzeczywiście panuje taki smród, jak jest to przedstawiane? – kontynuowała sołtys Omięcina. 

– Byliśmy tam, widzieliśmy jak to wygląda. Ferma jest czysta i nie śmierdzi, jedna z pań po wyjściu wąchała swoje ubrania i wszystko było ok. To nie jest ferma na powietrzu, tylko w budynku, z którego żaden nieprzyjemny zapach nie powinien się wydostać – dopowiadała jedna z pięciu osób, które odwiedziły naszą redakcję.

W poprzednim artykule poruszyliśmy również sprawę planowanej świetlicy w Omięcinie. W tym temacie również wypowiedzieli się mieszkańcy sołectwa. 

– We wrześniu odbyło się zebranie dotyczące funduszu sołeckiego, na którym to zebrani mieszkańcy zdecydowali, aby fundusz przeznaczyć na zagospodarowanie Wspólnoty Gruntowej, tj. usprzątnąć teren wokół sadzawki, postawić ławeczki i oświetlenie, aby miejsce to stało się wizytówką wsi. W późniejszym terminie zaplaowane jest postawienie altany, aby można było tam organizować zebrania i spotkania integracyjne mieszkańców wsi – opowiadała jedna z pań. 

– Po co nam we wsi świetlica, skoro młodych ludzi u nas można policzyć na palcach jednej ręki? Kto to będzie sprzątał, dbał o to miejsce? – z oburzeniem dopowiedziała kolejna. 

– Naszym zdaniem budowa fermy drobiu jest szansą dla naszej społeczności. Dzięki temu powstaną miejsca pracy i z pewnością nie tylko wieś, ale również gmina wiele zyska – podsumowali mieszkańcy Omięcina. 

 

Jak widzicie sprawa budowy fermy drobiu we wsi Omięcin w Gminie Szydłowiec nie jest jednoznaczna. Część mieszkańców jest przeciwna, inni są zdecydowanie za inwestycją. Teraz raczej czas, aby to mieszkańcy doszli do porozumienia i wspólnie zdecydowali co jest dla nich i dla ich sołectwa najważniejsze. My możemy jedynie podpowiedzieć – „pamiętajcie – liczy się wspólne dobro, a takim w Waszym przypadku jest Omięcin”

TUTAJ link do poprzedniego artykułu