Po zdarzeniu przeprowadzone zostały oględziny karuzeli, policjanci przesłuchali świadków oraz osoby odpowiedzialne za obsługę urządzenia.

Policja ustaliła, że obsługa wesołego miasteczka w chwili zdarzenia była trzeźwa. Do sprawdzenia pozostał jeszcze stan techniczny i czy organizatorzy „miasteczka” mają aktualne dokumenty z przeprowadzonego dozoru technicznego. 

Czekamy na więcej ustaleń szydłowieckiej policji. 

W artykule (powyżej i poniżej) możecie obejrzeć kilka zdjęć zrobione przez czytelników portalu Nasz Szydłowiec już po fakcie, z momentu przyjazdu: policji i straży pożarnej.

 

Na szczęście nic poważnego się nie wydarzyło, ale nie da się ukryć, że wesołe miasteczka które pojawiają się kilka razy w roku na terenie Szydłowcu już na pierwszy rzut oka, nie wyglądają na …bezpieczne. Widać, że te urządzenia mają już swoje lata. Z niecierpliwością czekamy na informacje o tym, czy wesołe miasteczko na terenie którego wydarzył się niedzielny wypadek spełniało wymogi bezpieczeństwa.