Ci, którzy są w opozycji do obecnej władzy dość wyraźnie wyrażali sprzeciw takim praktykom. Wskazują na to, że radny Pietras wywodzi się z tego samego komitetu wyborczego co obecny burmistrz Szydłowca. Ci, którzy wywodzą się ze środowiska obecnej władzy mówią, że poprzedni włodarze robili zdecydowanie tak samo, wsadzając „swoich” ludzi na przeróżne stanowiska.

Kto ma rację w tym sporze? Zdaje się, że to nieważne, skoro radny Pietras już pracuje, a burmistrz Artur Ludew oficjalnie mówi, że nie brał udziału w zatrudnieniu radnego w spółce.

Sprawą zajęło się Echo Dnia Radomskie publikując dziś artykuł, który znów wywołał burzę i dyskusję wśród mieszkańców Szydłowca.

Radny Adam Pietras wyraźnie podkreśla, że to gdzie pracuje, to jego sprawa osobista. Choć dziennikarz Echa starał się uzmysłowić radnemu, że jest osobą publiczną i nie do końca jest to jego prywatna sprawa.

Sprawę potwierdził prezes spółki Bogdan Grzmil, który dodał, że Adam Pietras został zatrudniony na stanowisku specjalisty do spraw zaopatrzenia – kierowca. Wspomniał również, że Pietras posiada ponad dwudziestoletnie doświadczenie w różnych firmach, a także prawo jazdy kategorii A,B,C,E.

Zbulwersowany całą sytuacją jest burmistrz Artur Ludew, który dziwi się, że takimi sprawami oponenci starają się odwrócić uwagę od tego co dobrego dzieje się obecnie w gminie. Zarzucał również opinii publicznej oraz prasie, że Ci nie interesowali się takimi sprawami podczas kadencji poprzedniej władzy.

Sprawa budzi kontrowersje nawet gdyby pominąć fakt, że poprzednicy robili tak samo. Wszystko ocenią mieszkańcy.

Link do oryginalnego tekstu TUTAJ

info i foto: Echo Dnia Radomskie