Muzyczny „powrót do przeszłości” rozpoczął się tradycyjnie od wspólnego odśpiewania „Tęskniacza” czyli piosenki, którą rozpoczynały się i kończyły wszystkie PLAMY oraz od wspominkowej prezentacji multimedialnej, która zawierała historię imprezy. A potem przyszedł czas na piosenki. Dawne „poplamione” przeboje przypomnieli : „TERCET EGZOTYCZNY” w składzie Agnieszka Sobutka – Klepaczewska, Robert Jędrzejczyk oraz Darek Kwaśniewski, który specjalnie na tę okazję pokonał ponad 2000 km , aby tego dnia pojawić się na Zjeździe, „MORZE NIE BYLE CO” czyli Michał Bochra, Piotr Marcula, Piotr Stawecki, Piotr Salamaga i Tomasz Podkowiński, który tego wieczora zadebiutował jako wybitny szydłowiecki drumlista, zespół „PRIM DAY po przeróbkach” w osobach Małgorzaty Grochal, Katarzyny Nowak, Cezarego Szymkiewicza i Agnieszki Klepaczewskiej, duet rodzinny Zosia Salamaga i jaj tata Piotr oraz potrójny laureat Grand Prix PLAMY zespół „CHIŃSKI KWAS” w składzie Michał Sobutka , Piotrek Stawecki i Piotr Salamaga. Największą furorę zrobili jednak najmłodsi uczestnicy Zjazdu – formacja „PLAMIACZE THE JUNIORS” czyli: Marysia i Szymek Bochra, Tymon i Jeremi Sobutka, Maciek Stawecki, Inga i Kuba Klepaczewscy, Lara Zaremba, Ola Nowak i Zosia Salamaga , którzy przy głośnym wtórze publiczności wykonali jedną z najpopularniejszych szant – „Kiedy szliśmy przez Pacyfik”.

Sobotnie spotkanie po latach było również okazją do przyznania dyplomów i koszulek SUPER BOHATERA PLAMY, które otrzymali: Robek Jędrzejczyk – „ojciec założyciel” imprezy, Jarek Cender – „brat ojca założyciela” imprezy, czyli panowie z inicjatywy których odbyła się pierwsza PLAMA w 1990 r., Szydłowieckie Centrum Kultury – Zamek, które przez 10 lat było organizatorem imprezy oraz Cezary Słoń, który zaraził pasją do grania i śpiewania większość z występujących podczas Zjazdu wykonawców.

Serdeczne podziękowania kierujemy do „poplamionej” publiczności, która jak zwykle nie zawiodła i licznie stawiła się na to spotkanie po latach. Miło było zobaczyć „stałych/starych miłośników” Plamy, miło było spotkać zupełnie nowych , mamy nadzieję że od ostatnie soboty również „poplamionych” bywalców. Dziękujemy wszystkim za ten sympatyczny wieczór i za wspólne śpiewanie.

Specjalne i do tego ogromne podziękowania dla dwóch towarzyszących Zjazdowi ANIOŁÓW – Agnieszki Zaremby i Michała Czyżewskiego, za opracowanie multimediów oraz cierpliwe i pełne wyrozumiałości podejście do niesfornych „poplamionych” a także Filipa Czyżewskiego za przygotowanie czołówki Zjazdu.

Fotoreportaż Wiesława Wismonta