Problemem szkoły jest brak nowego wielofunkcyjnego boiska. I to jest potrzeba, na którą dzieci w swych szczerych i prostych wypowiedziach zwracały największą uwagę. Uczniowie szkoły i młodzież nie ma miejsca, gdzie by mogła się spotykać i spędzać wolny czas po szkole z korzyścią dla swojego zdrowia. A także starsi mieszkańcy Sadku pewnie chętnie by pobiegali za piłką, gdyby była taka możliwość.
Uczniowie klasy szóstej podarowali panu T. Rutowi prezent – piłkę nożną z ich podpisami. Ale nie tylko o swoich potrzebach myślą uczniowie klasy szóstej PSP w Sadku. Świadczą o tym pytania, które zadawali swojemu gościowi. Niektóre z nich można by postawić i innym przedstawicielom naszej gminnej władzy:
– Jak zostać radnym?
– Jakimi sprawami zajmują się radni i o czym mogą decydować?
– Kto jest ważniejszy: radni czy Burmistrz?
– Czy radni mają wyznaczone dyżury spotkań ze swoimi wyborcami na temat nurtujących ich problemów?
– Czy radny reprezentuje tylko mieszkańców własnego okręgu wyborczego czy cała gminę?
– Jakie są najważniejsze problemy sołectwa Sadek i gminy Szydłowiec?
Pan T. Rut starał się na wszystkie pytania odpowiadać rzeczowo i wyczerpująco, jednak do końca, ze względu na brak czasu, nie zaspokoił ciekawości młodych obywateli naszej gminy. Świadczy to tylko, o tym, że podobne spotkania są jak najbardziej potrzebne i pożyteczne dla naszej młodzieży.
Ostatnie pytanie, na które odpowiedział radny Rut brzmiało: – Jakie jest Pana największe marzenie? – Chciałbym, aby w naszej gminie, i także w całym kraju, były warunki do tego by młodzi ludzie nie musieli stąd wyjeżdżać i szukać pracy za granicą, albo w większych miastach, by mogli tu na miejscu mieć możliwość utrzymania siebie i swej rodziny. By nasze dzieci mogły znaleźć swoje miejsce w naszej ,,małej ojczyźnie” i nie musiały szukać szczęścia z dala od swego rodzinnego domu i swoich korzeni – odpowiedział radny naszej gminy.
Na zakończenie spotkania uczniowie wręczyli radnemu petycję dotyczącą najważniejszych problemów sołectwa Sadek i gminy Szydłowiec.
Na przerwie był jeszcze czas, by w szkole imienia wielkiego polskiego sportowca i patrioty – Janusza Kusocińskiego propagować sport oraz zdrowy styl życia. Radny zmierzył się w pojedynku tenisa stołowego z najlepszymi zawodnikami szkoły w tej dyscyplinie. A zadanie miał bardzo trudne, bowiem przyszło mu walczyć z najlepszymi tenisistami stołowymi, nie tylko w naszej gminie, ale także i w powiecie. Uczniowie szkoły w Sadku okazali się zwycięzcami w rywalizacji szkół podstawowych na szczeblu powiatowym, zarówno w kategorii dziewcząt, jak i chłopców.
Radny wykazał się niezłym poziomem gry, jednak wyniki spotkań ze względów kurtuazyjnych nie będziemy podawać. W końcu sport przede wszystkim służy naszemu zdrowiu, tężyźnie fizycznej oraz jak mówi przysłowie – ,,W zdrowym ciele – zdrowy duch!”.
Spotkanie zostało przygotowane i przeprowadzone przez wychowawcę klasy szóstej, nauczyciela historii i wychowania fizycznego w PSP im. J. Kusocińskiego w Sadku – mgr Jarosława Cendra.