Właśnie tam przygotowywały się do rozgrywek szkolnych, amatorskich lig oraz rozgrywek III ligi kobiet, w których planujemy uczestniczyć w sezonie 2014/2015.

22 osobowa grupa siatkarek nie tylko trenowała ale też korzystała z różnych atrakcji . – Mamy nadzieję, że intensywne treningi przeplatane przygotowanymi przez trenerów atrakcjami spowodują, że w zbliżającym się nowym sezonie z ogromnym zaangażowaniem przystąpią do rywalizacji na nieco wyższym poziomie.

Do dyspozycji mieliśmy halę sportową z trzema sektorami, siłownię, saunę, jezioro, boiska zewnętrze, 4 oświetlone boiska do siatkówki plażowej.

Dość szybko upłynęła nam podróż do Górzna . Dotarliśmy o godz 15.00 na obiad. Przywitała nas ładna pogoda. Po krótkim odpoczynku przeprowadziliśmy krótki trening w hali, rozpoczynający nasz siedmiodniowy obóz.

O uczestnikach obozu pamiętali organizatorzy, którzy ufundowali dla siatkarek koszulki z niezwykle efektownym logiem, w kolorze zielonym. Barwach RAS.

Każdy dzień o godz. 7.30 rozpoczynaliśmy rozruch a następnie o godz. 8:30 śniadanie. Po obfitym śniadaniu trochę odpoczynku i pierwszy trening dopołudniowy – dwu godzinny, odpoczynek i obiad. Każdego dnia po południu organizowaliśmy różne zajęcia – odnowa biologiczna na basenie, jacuzzi, sauna, park linowy, turniej siatkówki plażowej , zajęcia z tenisa ziemnego, trening – stretching wyjazd do Małego Leźna, gdzie dziewczyny zjeżdżały na pontonach ze stoku na igielicie.

Wieczorami zajęcia sportowe i gierka z drużyną z Włocławka, która w tym samym czasie przebywała na obozie w Górznie.

W czwartek wspólnie z grupą z Włocławka integrowaliśmy się przy ognisku, piecząc kiełbaski. Dzień zakończyliśmy w naszym 'szydłowieckim’ gronie, przy karaoke. Zakończonym jak wszystkie turnieje i konkursy rozdaniem okolicznościowych nagród.

Wszystko co dobre, niestety szybko się kończy i trzeba było wracać do domu. W sobotę o godz. 10.30 wyjechaliśmy z Górzna zatrzymując się po drodze w MC Donald, a następnie w Mszczonowie na Termach, gdzie dziewczęta skorzystały z kompleksu basenów z ciepłą i zimną wodą. Do Szydłowca dojechaliśmy o godz.19.00 ciężko było się rozstać .

Trenerzy są bardzo zadowoleni – zakładane cele zostały zrealizowane. Dziękujemy zawodniczkom za zaangażowanie na obozie. Miejmy nadzieję, że wysiłek włożony w przygotowania do sezonu będzie owocny. I przy wsparciu finansowym naszych przyjaciół, RAS w 3 lidze Świętokrzyskiej, będzie godnie reprezentować Ziemię Szydłowiecką.

{phocagallery view=category|categoryid=289|limitstart=0|limitcount=0}

info i foto: Rodzinna Akademia Sportu Szydłowiec

więcej zdjęć i informacji na temat działań RAS znajdziecie pod adresem www.ras.webd.pl