Przedstawiamy Wam kolejny artykuł dotyczący Szydłowca, który pojawił się w 1931 roku w ilustrowanym tygodniku religijno – społecznym „Słowo Katolickie”, w numerze wydanym 5 lipca. Artykuł nosi tytuł „Słówko z Szydłowca” a jego autor to Stanisław Sudoł.

W „Słowie Katolickiem”, ukazują się od czasu do czasu opisy różnych miast, oraz ciekawszych i ważniejszych miejscowości w kraju naszym, przeto proszę również o umieszczenie krótkiej wiadomości o Szydłowcu. 

Szydłowiec miasto leżące w powiecie koneckim, woj. kieleckim, wziął tę nazwę od swoich założycieli Sławosza i Jakóba Szydłowskich, powstał zaś w roku 1427. Leżąc przy trakcie, łączącym Warszawę z Krakowem, pomiędzy Radomiem a Kielcami. Szydłowiec był oddawna i jest ważnym punktem handlowym. Już w wiekach 16,17 i 18 Szydłowiec słynął z jarmarków. Są tu sławne i cenne kopalnie kamienia piaskowca, oraz garbarnie i fabryki guzików, które niestety w ostatnich czasach z powodu kryzysu, panującego w całym kraju, zaledwie zdołają się utrzymać, wiodąc mdły, suchotniczy żywot. 

Szydłowiec, jak i inne miasta w kraju, posiada różne instytucje i urzędy społeczno – oświatowo – dobroczynne. 

Są tu szkoły powszechne 7-mio oddziałowe, magistrat, poczta, Kasa Chorych. 

Mieszkańcy Szydłowca trudnią się obok rolnictwa i pracy w kopalniach kamienia lub w garbarniach, przeważnie szewctwem. 

Choć do szkół miejscowych uczęszcza z górą tysiąc dzieci, jednak oświata postępuje u nas, bardzo powoli i na niskim jeszcze niestety znajduje się poziomie. 

To też nic dziwnego, że tak w samym Szydłowcu, jak i w okolicy, mamy jeszcze bardzo dużo do zrobienia. Praca na polu społeczno – oświatowem, postępuje u nas bardzo powoli, przeważnie z powodu braku dzielnych i wytrwałych pracowników, których coprawda nie brak i u nas, tylko ich liczba niestety jest niewystarczająca. Nie brak w Szydłowcu ludzi złej woli, którzy pożądliwem okiem patrzą na cudzą własność, zapominają o swoich obowiązkach. Są też i zacni, uczciwi, pracowici i szlachetni obywatele. Szkoda tylko, że ci ostatni często za mało interesują się życiem ogólnem i sprawami społecznemi i dlatego nie jest u nas tak, jak być powinno.

Artykuł podpisany: St. Sudoł

Pisownia oryginalna.