AZYL P. i inne szydłowieckie legendy

Nie trudno się domyślić, że pierwszym szydłowieckim bandem, który usłyszałem był zespół Azyl P. Legenda polskiego rock’n’rolla lat 80 – tych, od zawsze gościła w moim domu. Moi rodzice znali się z muzykami Azylu, mieliśmy w domu ich dwie kasety. „Nalot” i „Live” przesłuchałem chyba z tysiąc razy. Dziś, kiedy Andrzej Siewierski nie żyje, a pozostali mają już około 50 lat, Azyl P. traktujemy jako niedokończoną historię. Wszystko było przed nimi, niestety coś się nie udało. Cieszy, że Darek Grudzień basista zespołu podejmuje obecnie próby jakiejkolwiek reanimacji legendy Azylu P. Dzięki jego zaangażowaniu muzyka szydłowieckiego rockowego bandu dostała drugie życie. Tyle może o Azylu, o którym mógłbym pisać i pisać, ale poświęcę mu kiedyś osobny felieton. 

Z czasem, kiedy dorastałem, poznawałem kolejne szydłowieckie zespoły. Metal Head usłyszałem jeszcze z Darkiem Bernatkiem na wokalu, dopiero później z Andrzejem Mazurem i stylistyce podobnej do Iron Maiden czy grupy Saxon. Czasy licealne to popularny hardcorowy band K2 z braćmi Orlickim, Przemkiem Korycińskim na bębnach i Marcinem Piotrowskim na wokalu. Nie zapominam również o jednym z bardziej profesjonalnie brzmiących zespołów czyli Liquid Sanity z Kubą Gajewskim na wokalu, braćmi Parszewskimi i z Krzyśkiem Wiśniosem na bębnach. Kto z Was pamięta, że menadżerem LS był wówczas Kuba Piotrowski? 

OBIBOKI

W tamtych czasach (licealnych) nastąpił największy mój muzyczny rozwój. Nigdy wcześniej nie słuchałem tak dużo muzyki, nie chodziłem również tak często na koncerty. Bywałem wówczas bardzo często na przeróżnych garażowych próbach, sam tworzyłem również zespóły. Cieszy, że sporo osób pamięta jeszcze oba składy: zarówno Cold Beer, jak i Nieważne. Z tym drugim udało nam się zagrać kilka fajnych koncertów m.in przed zespołem HappySad na zlocie ich fanów w 2005 roku. 

10-15 lat temu Szydłowiec był wylęgarnią małych, garażowych, a nawet domowych bandów. Zespoły wykonywały przeróżną muzykę, śpiewali o różnych historiach, nawet o swoich osiedlach. Na osiedlu Północ swego czasu w domowym zaciszu kasetę nagrał zespół Obiboki. Czy ktokolwiek zna taki fakt? 

Nagrywanie muzyki kiedyś i dziś

Dziś nagrywa się łatwiej, sprzęt można kupić za całkiem rozsądne pieniądze, nie trzeba wychodzić z domu, szukać muzyków, wokalistów. Wszystko można nagrać samemu, od wokalu, poprzez perkusję, gitarę czy klawisze. Trochę to moim skromnym zdaniem psuje muzykę, chyba jednak interakcja i spotkanie przy „żywych” instrumentach były zdecydowanie lepsze. 

Nie zmienia to jednak faktu, że Szydłowiec to nadal wylęgarnia talentów. Być może za bardzo się nad tym wszystkim rozpływam, ponieważ w wielu podobnych do Szydłowca miastach dzieje się tak samo, albo i na większą skalę. Należy mimo wyszystko docenić, aktywność i talent młodych ludzi.

Zuza, Sanderling, Tomek, przed kim przyszłość?

Chyba największe perspektywy przed Zuzą Gadowską i to nie tylko ze względu na popularne nazwisko. Zuza po prostu ma talent, wokalny, kompozytorski oraz instrumentalny. W 2013 roku, kiedy zorganizowałem mały plebiscyt na Szydłowiecki Hit Muzyczny do jury zaprosiłem m.in zespoły HappySad czy Luxtorpeda. Wszyscy zachwycali się nad dojrzałością szydłowieckiej artystki. 

Nie zapominam o chłopakach, którzy w ostatnich latach tworzyli kilka zespołów. Zaczynali od Żargonu, potem Aerospatile, przez Sabakę Niewirną. Dziś stworzyli nowy band o nazwie Sanderling i proponują naprawdę dobrego gitarowego rock’n’rolla. Oprócz tego udzielają się w zespole Full Blackstone promowanym nazwiskiem Darka Grudnia z Azylu P. Mam wrażenie, że o Piotrku Zającu, Mateuszu Orlickim i ich kolegach usłyszymy jeszcze nie raz, oni po prostu czują to co robią. 

Oczywiście nie wymienię tutaj wszystkich, bo i nie taki jest cel tego felietonu. Nie chcę też nikogo pominąć, ale warto wymienić takich aktualnych artystów jak: Tomek Kraska, Ania Bębenek, czy wiele innych nazwisk z Pracowni Muzycznej „Piano”. W ostatnim czasie ogromną popularność zdobył zespół Guzowianki z Guzowa w Gminie Orońsko. Ten ludowy zespół prowadzony przez Wioletę Fijałkowską robi furorę nie tylko w powiecie szydłowieckim, ale również w całym regionie radomskim. Z tego co się orientuje mamy w Szydłowcu szereg młodych raperów, którzy tworzą bity i nawijają naprawdę całkiem nieźle. Szydłowiec to również miejsce w którym powstaje muzyka elektroniczna, która w swoich niszach jest naprawdę znana. 

Szydłowiecki Ratusz płonie, na kościele tańczą słonie…

Podsumowując. Szydłowiec od lat jest miastem w którym muzyka odgrywa bardzo ważną rolę. Miastem, gdzie muzykowanie często przenoszone jest z pokolenia na pokolenie. Brakuje nam jeszcze jakiegoś spektakularnego sukcesu, kogoś od nas. Czuję jednak, że niebawem może się coś fajnego zdarzyć. 

Czy doczekamy jeszcze kiedyś szydłowieckiego artysty na Liście Przebojów Programu 3? Głęboko wierzę, że tak i tego będę się trzymał. Wierzę, że pod względem muzycznym nie będzie w Szydłowcu „Pustyni bez końca i nieba bez chmur” jak to śpiewał niegdyś wspominany w tym tekście Azyl P.

A teraz cóż? kończę pisanie i odpalam „Miejski Hay” w wykonaniu szydłowieckiego (a jakże) bandu Gram-Off-On….Szydłowiecki Ratusz płonie, na kościele tańczą słonie, lalalalaj Mieski Hay

_____________________________________________________________________________

Felietony „Środek Tygodnia” to autorski panel Marcina Banaszczyka redaktora naczelnego portalu www.naszszydlowiec.pl 

Będą w nich poruszane tematy dotyczące Szydłowca, z przymrużeniem oka, czasami na poważnie, krytycznie i chwaląco. W zależności od osobistej opinii autora na dany temat. 

Felietony mają to do siebie, że powinny zainteresować czytelnika, dlatego dajemy Wam możliwość podsuwania tematów.

Podsyłajcie je na maila redakcja.naszszydlowiec@gmail.com lub całkowicie anonimowo na Ask.FM 

Portal Nasz Szydłowiec zaprasza również innych, którzy mają ochotę wyrazić swoje zdanie na temat Szydłowca w swoim osobistym artykule. Dla każdego znajdzie się miejsce. W tym temacie również zapraszamy do kontaktu mailowego. 

ps. już niebawem kolejne nowości na portalu Nasz Szydłowiec. Nowe formy artykułów, komunikacji społecznej i nowinki techniczne. Śledźcie www.naszszydlowiec.pl oraz www.facebook.com/NaszSzydlowiecPortal