W samym Szydłowcu odkąd tylko zaszło słońce i nastał mrok można usłyszeć chichoty dzieciaków poprzebieranych w przeróżne straszne stroje, które biegają po osiedlach domków jednorodzinnych i bloków mieszkalnych.

Jedną z najpopularniejszych zabaw podczas Halloween jest cukierek albo psikus. Dzieci chodzą z pojemnikami na cukierki po okolicy i odwiedzają mieszkańców. Gdy ktoś nie chce dać cukierka otrzymuje od dzieci psikusa.

 

A Wy, jak zapatrujecie się na popularyzowanie tego zwyczaju w naszym kraju? Pozwalacie dzieciom przebierać się lub robić „straszne” twarze z dyni?

Czekamy na Wasze komentarze w tą przeraźliwą noc…