Pojawił się jednak problem. Nie bardzo jest za co chwalić. Mam w tym momencie na myśli naszych lokalnych „celebrytów”, „vipów”, czyli tych którzy sprawują władzę.

W Szydłowcu nie dzieje się dobrze, a chciałoby się inaczej. Spory pomiędzy koalicją (ta sama w gminie i w powiecie) i opozycją nie ustają, a chciałoby się zgody, dla dobra ogółu. Mamy problemy z tak prozaiczynymi sprawami jak koszenie trawników czy oczyszczanie koszy na śmieci. Serio. 

Zakończyła się druga edycja Budżetu Obywatelskiego i choć w tym roku nie interesowałem się nim zbytnio to nadal uważam, że jest z nim coś nie tak. Odnoszę wrażenie (być może złudne), że BO jest formą załatwiania obowiązków gminy, a chyba nie na tym powinien polegać. No, ale mamy Pracownię Historii Szydłowca i choć to temat zapoczątkowany przez poprzednią władzę, to wielkie słowa pochwały do obecnego burmistrze, że nie zaniedbał tej sprawy. Uznanie również dla Szydłowieckiego Centrum Kultury „Zamek” i dla wszystkich tych, którzy przynosili swoje prywatne, rodzinne rzeczy by ta Pracownia powstała. Marzę o tym, by było to miejsce żyjące historią tego wspaniałego miasta, aby nie zakurzyło się zbyt szybko. 

Dochodzą do mnie słuchy, że cała koalicja rządząca nie znosi mnie. Ponoć w każdą środę czekają, aż napiszę felieton, by sprawdzić co znowu na nich „nabazgrałem”. Oj, ja nie dobry. 

Momentami siadam w domowym fotelu i zastanawiam się, czy to miasto, a raczej mentalność tych wpływowych kiedykolwiek się zmieni? Czasami odpowiedź jest jedna, że nie. Za chwilę jednak otrząsam się i mówię sobie, że to się musi kiedyś zmienić. Jest światełko w tunelu. W radzie miejskiej, w rządzącej koalicji naliczyłem JUŻ dwóch radnych z którymi mógłbym pogadać, których uważam za wartościowych i którzy wydają mi się w tej radzie potrzebni. DWÓCH dobrze przeczytaliście. Z jednym prezentujemy całkiem inne spojrzenie na różne sprawy, ale przynajmniej gość rozmawia. Z drugim wspólnego mamy sporo, kilka wspólnych życiowych wartości. Dla równowagi w opozycji również naliczyłem dwóch haha, a teraz zastanawiajcie się o kogo chodzi.

Chciałoby się usiąść z naszymi włodarzami i porozmawiać, rzucić kilka podpowiedzi, choć zdaje sobie sprawę, że przecież niektóre podpowiedzi nie muszą być trafione. Nawet na piwo nie ma z którym pójść, ale to raczej niewskazane, żeby dziennikarz z samorządowcem towarzyskie stosunki utrzymywał 😀 Czekam, aż ruszą z kopyta sprawy ze stadionem Szydłowianki, z szydłowieckim zalewem. Od przedstawienia koncepcji modernizacji zalewu już w grudniu minie rok, a więcej konkretów nie słychać. Szkoda, bo jak wynika z niedawnej dyskusji na facebooku pomiędzy mieszkańcami Szydłowca sprawa jest dla nich ważna. 

Dziwny ten felieton wyszedł. Może bez sensu, ale z drugiej strony może w tym bezsensie jest metoda. Zdjęcie główne nawet dziwne, ale to taka forma zabawy. 

A teraz wystarczy. Portal Nasz Szydłowiec się rozwija, że aż serce rośnie. Czekam na więcej pozytywów od włodarzy, by już żaden radny nie powiedział, że dobre info pomijane jest na portalu. Pomyślność dla wszystkich!

Marcin Banaszczyk

_____________________________________________________________________________

Felietony „Środek Tygodnia” to autorski panel Marcina Banaszczyka redaktora naczelnego portalu www.naszszydlowiec.pl 

Będą w nich poruszane tematy dotyczące Szydłowca, z przymrużeniem oka, czasami na poważnie, krytycznie i chwaląco. W zależności od osobistej opinii autora na dany temat. 

Felietony mają to do siebie, że powinny zainteresować czytelnika, dlatego dajemy Wam możliwość podsuwania tematów.

Podsyłajcie je na maila redakcja.naszszydlowiec@gmail.com lub całkowicie anonimowo na Ask.FM 

Portal Nasz Szydłowiec zaprasza również innych, którzy mają ochotę wyrazić swoje zdanie na temat Szydłowca w swoim osobistym artykule. Dla każdego znajdzie się miejsce. W tym temacie również zapraszamy do kontaktu mailowego. 

ps. już niebawem kolejne nowości na portalu Nasz Szydłowiec. Nowe formy artykułów, komunikacji społecznej i nowinki techniczne. Śledźcie www.naszszydlowiec.pl oraz www.facebook.com/NaszSzydlowiecPortal