Witaj, Kuba powiedz mi proszę na początek czym zajmuje się szefgabinetu politycznego Minister Zdrowia Ewy Kopacz?
Kuba Piotrowski: Pracę w takim gabinecie można nazwać byciem prawąręką Pani Minister. Wiele rzeczy i spraw załatwiam w imieniu PaniMinister. Często staram się odciążyć Panią Minister od zadań, któremogę zrobić ja, aby mogła skoncentrować się na zadaniach które my jakogabinet nie możemy wykonać.
To jest wszystko, począwszy od kontaktów z biurem poselskim w Radomiu,poprzez kontakty z przedstawicielami partii, to są ciągłe kontakty zezwiązkami zawodowymi. Czasami jest to praca w której trzeba reagowaćbardzo szybko, bo coś się dzieje nagle. Jest mnóstwo rzeczy, którestaram się koordynować razem ze swoim zespołem.
A ile ludzi pracuje w takim gabinecie?
Kuba Piotrowski: Dla ministra zdrowia pracuje pięć osób. Łącznie z rzecznikiem prasowym ministerstwa.
Jak wygląda kontakt z Panią Minister taki codzienny?
Kuba Piotrowski: Jest to kontakt praktycznie 24 godziny na dobę, jestwiele takich przypadków kiedy pracujemy poza godzinami pracy. PaniMinister bardzo dużo wymaga od swoich współpracowników, alejednocześnie najwięcej wymaga od siebie samej. Często rzeczy którewydają się niemożliwe stają się możliwe.
Nie da się ukryć, że wiodącą siłą polityczną w Szydłowcu i okolicachjest Prawo i Sprawiedliwość. Mówi się, że Ewa Kopacz nie wejdzie nawetdo parlamentu. Powiedz jak i czy w ogóle uda się Pani Ministerprzekonać wyborców z Szydłowca?
Kuba Piotrowski: Zdajesz sobie chyba sprawę, że to jest polityka i plotki są elementem tej gry. Wszystko jest możliwe, ale to że Ewa Kopacz nie wejdzie do Sejmu? nie wierzę w to! Moim zdaniem powtórzy conajmniej wynik z poprzednich wyborów, a nawet liczymy, że tym razembędzie on jeszcze lepszy.
Wybacz Kuba, ale wydaje mi się, że ludzie potrzebują konkretów…Kuba Piotrowski: Żeby nie być gołosłownym, powiem tak. Szydłowiec jak dobrze wiemy nie jest bogatym powiatem i właśnie dlatego naszespołeczeństwo powinno mieć swojego człowieka tam w Warszawie, bydecydenci z naszego samorządu mogli konkurować z większymi isilniejszymi od siebie miastami, aby nie wypaść z gry. Dla paniminister Szydłowiec to szczególne miejsce, wielokrotnie pomagała wwielu sprawach, wspierała lokalne inwestycje, jak budowa halisportowej czy termomodernizacja ZOZ-u w Szydłowcu. Może tego nie wypada mówić, ale wiele osób z Szydłowca dzwoni do Minister Zdrowia wprzypadku jakichś zachorowań wśród najbliższych, wówczas Pani Minister nigdy nie zostawia kogoś takiego bez pomocy, zawsze stara się pomóc.
A czy często w Twoich rozmowach z Panią Minister pojawia się miasto Szydłowiec?
Kuba Piotrowski: Często, gdy pojawia się jakiś fajny projekt, to wtedy od razu myślimy o Szydłowcu.
Ostatnio doszły mnie słuchy, że na jednym z wyborczych plakatów PaniMinister Ewy Kopacz, swoje poparcie obok siebie dla Niej w tychwyborach wyrażą burmistrz Andrzej Jarzyński i starosta WłodzimierzGórlicki, to prawda?
Kuba Piotrowski: Tak to prawda przy okazji tegorocznych wyborów, Cidwaj Panowie którzy od zawsze są dla siebie konkurentami, tym razem mówią jednym głosem” Popierajmy naszą Ewę”. Jest to mój pomysł, który wpadł mi do głowy jako najprostsze narzędzie marketingu politycznego.Tym bardziej, że ludzie są już chyba zmęczeni tym, że w każdychwyborach samorządowych mają dylemat czy Jarzyński czy Górlicki.Rozmawiałem z obydwoma Panami i wprost powiedziałem, że Pani Ministerpotrzebuje ich wsparcia w tych wyborach, obaj solidarnie odpowiedzieli”Pomożemy”.
Billboard już wisi na jednej z szydłowieckich kamienic, w pobliżu kościoła Św.Zygmunta.
Wrócę jeszcze na chwilę do polityki ogólnokrajowej. Bo znowu nie dasię ukryć, że w całym okręgu radomskim największe poparcie ma PiS. CzyMinister Ewa Kopacz nie boi się, że będzie ofiarą ewentualnegozwycięstwa PiS w tym okręgu?
Kuba Piotrowski: Wypada zacząć od tego, że Pani Minister otrzymałapropozycję kandydowania jako jedynka PO z Gdyni. Jednak Minister powiedziała jasno i wyraźnie, że pochodzi z okręgu radomskiego i z tego okręgu chce startować w wyborach. W Gdyni, która jak wiadomobardzo mocno popiera Platformę Obywatelską Pani Minister zrobiła by wynik z pewnością powyżej 80 000. Tutaj oczywiście będzie dużotrudniej uzyskać taki wynik, ale na pewno pokona jedynkę z PiS-u.
Czyli jest to w pewnym sensie odwaga, startować z okręgu w którym nastarcie jest się skazanym na gorszy wynik. Skąd według Ciebie bierzesię ta odwaga u Pani Minister?
Kuba Piotrowski: Po prostu to część jej charakteru, temperamentu,zawsze była odważna. Poza tym polityk tego wymiaru co Ewa Kopacz, nietylko konstytucyjny minister, ale też wiceprzewodnicząca partii, musibyć odważny i nie bać się największych wyzwań.
W formie ciekawostki chciałbym Cię zapytać co sądzisz o akcji młodychludzi „Nie głosujmy na jedynki”? Jest to ciekawe skoro w tym wywiadziereprezentujesz kogoś kto na liście jest numerem jeden.
Kuba Piotrowski: Myślę, że to na którym miejscu jest się na liście nieodgrywa zbyt dużej roli, szczególnie teraz gdy zmieniła się ordynacjawyborcza i miejsce na liście nie ma znaczenia. Myślę, że w tej akcjijest troszeczkę takiego buntu młodzieńczego, który ja oczywiścierozumiem bo nie uważam się jeszcze za starego człowieka. Prawda jestjednak taka, że trzeba głosować na ludzi skutecznych, a Ewa Kopacztakim człowiekiem jest.
A czy wiesz może o jakimś planie awaryjnym PO, jeżeli tych wyborów nie wygrają?
Kuba Piotrowski: To jest tak, że wybory przez każdą partię traktowane są jak bitwa. Nie zakładamy w ogóle takiej opcji, że tę bitwę przegramy. Głupio by było się zastanawiać przed pójściem na wojnę, cobędzie, jeżeli nie wygram, bo rozwiązanie wtedy jest jedno – nie ma cię. Ewa Kopacz bardzo mocno pracuje, aby ta bitwa była zwycięska.
Na koniec pytanie od którego być może powinienem zacząć naszą rozmowę. Powiedz, dlaczego zaproponowales to spotkanie? Kuba Piotrowski: Z jednego prostego powodu, chce pomóc Ewie Kopacz!Chce aby zdobyła jak najwięcej głosów, chce żeby była ministrem przezkolejną kadencję, ponieważ wiem, jak dużo udało jej się zrobić przezpierwszą kadencję. Ewa Kopacz jest pierwszym ministrem zdrowia, któryzostał na swoim stanowisku prze całą kadencję rządu. Region radomski i sam Szydłowiec potrzebują takich ludzi na samejgórze. Należy pamiętać, że te wybory są dla naszego kraju bardzo ważne, chociażby dlatego, żeby zachować pewną ciągłość w rządzeniu,aby wszystkie plany i zamierzenia zrealizować.