Nazywać tę drogę ulicą to spore nadużycie. Podjeżdżając do Spacerowej od ulicy Partyzantów można odnieść wrażenie, że mieszkają tam ludzie zamożni. Zadbane podwórka, ładne domy, gdyby tylko nie ta piaszczysta pustynia po środku. 

W nocy z niedzieli na poniedziałek w Szydłowcu spadł obfity deszcz. Mieszkańcy ulicy Spacerowej z pewnością spodziewali się jaki widok będą mieli o poranku. Nie mylili się, spływająca woda, ogromne doły przy wyjazdach z posesji (z niektórych nie dało się wyjechać samochodem) oraz „kupa” błota. Frustracja mieszkańców znów dała o sobie znać. Swój codzienny problem zgłosili do Urzędu Miejskiego w Szydłowcu oraz do portalu Nasz Szydłowiec. Tym razem urzędnicy okazali się szybsi od mediów i jeszcze tego samego dnia kruszywem zasypali powstałe po ulewie doły. Należą się słowa pochwały, choć „nie udało się” zasypać wszystkich. 

Ostatni raz sprawa ulicy Spacerowej omawiana była na portalu Nasz Szydłowiec praktycznie równo rok temu. 3 sierpnia 2015 roku mieszkańcy tej ulicy odwiedzili w ratuszu burmistrza Artura Ludwa. Włodarz obiecał im wówczas, że do końca 2015 roku wykonane zostaną kanały burzowe, a w 2016 roku rozpoczną się prace remontowe. Pierwsza część z tego co mówią mieszkańcy została wykonana, na drugą część obietnicy nadal czekają. 

Najgorsze jest to obserwowanie, że w wielu miejscach Szydłowca ulice są remontowane, a nasza cały czas spychana jest na koniec kolejki – żalił się jeden z mieszkańców ulicy Spacerowej.

W tym momencie obserwują również jak budowana jest sąsiednia ulica Mickiewicza. Już obecny stan robót na tej ulicy może robić wrażenie, chodniki po obu stronach, niebawem nowa nawierzchnia. Mieszkańcy Spacerowej spoglądają z delikatną zazdrością.

Nas oczywiście cieszy, że w mieście robi się remonty. Nie rozumiemy jednak pierwszeństwa ulicy Mickiewicza, skoro u nas mieszka dużo więcej ludzi? Widocznie nie mieszka nikt ważny… – zwiesza głos nas rozmówca, mieszkaniec ulicy Spacerowej. 

Kolejną pretensją, którą powtarzają niektórzy mieszkańcy tej ulicy jest to, że wydaje im się, że burmistrz Ludew nie interesuje się ich ulicą. Jako argument podają to, że burmistrz nie odpisał na kilka pism, które do niego wysłali. Czy to prawda? Szczerze mówiąc to trudno wyobrazić sobie, żeby gospodarz nie interesował się którąkolwiek z ulic swojego miasta, więc mamy nadzieję, że to tylko błędnę przeczucia mieszkańców. 

Mieszkańcy ulicy Spacerowej zaufali portalowi Nasz Szydłowiec, dlatego nagłaśniamy tę sprawę, oczywiście wierząc, że wedle obietnicy burmistrza Artura Ludwa zostanie ona zrobiona do końca 2016 roku. 

Najgorsze jest to, że to nie jedyna ulica w Szydłowcu w takim stanie. Wiemy, że podobnych problemów muszą doświadczać mieszkańcy jeszcze wielu innych ulic w naszym mieście i gminie. 

Pozwoliliśmy sobie w imieniu portalu oraz mieszkańców wysłać w tej sprawie zapytanie do burmistrza Szydłowca i liczymy na odpowiedź. Poniżej znajdziecie kilka zdjęć przedstawiający obecny stan ulicy Spacerowej, po deszczu, ale też po interwencji Urzędu Miejskiego. 

O sprawie ulicy Spacerowej pisaliśmy wcześniej TUTAJ i TUTAJ

spacer16owa6

spacer16owa1

spacer16owa2

spacer16owa3

spacer16owa5